Data: 2003-01-24 16:27:35
Temat: Re: Zauroczenie - frapuje mnie to :)
Od: "=-G-r-i-m-l-o-c-k-=" <y...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> miałem taką sytuację... niestety, owe sygnały od niewiasty okazały się
tylko
> urojeniem; moja psyche sama je wytworzyła, odpowiadając na pragnienie
> nieświadomości która chciała wypełnić lukę w moim życiu, którą to luką był
> brak kobiety... tak czy owak, nic z tego nie wyszło, a na dodatek
straciłem
> koleżankę, bo postanowiłem zaryzykować, i pierwszy wykonać krok...
> życie jest okrutne :)
>
Przeszedlem 4 lata temu sytuacje o ktorej mowisz.
Zdaje sobie sprawe z tego, ze moze cos nie wyjsc, ale pomimo strasznej 1
porazki !
Leczylem sie z niej 2 lata, probuje. Moze jestem glupi i beznadziejny ... :(
|