Data: 2006-02-22 07:50:04
Temat: Re: Zawartość masła w maśle
Od: "Misiek" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:18vn02j0oweo7$.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia Mon, 20 Feb 2006 09:57:48 +0100, Waćpanna lub waćpan Misiek, w
> wiadomości <news:dtc0a5$k23$1@polsl.pl> zawarł, co następuje:
>
> > Mnie osobiscie interesuje bo nie lubie byc oszkiwany haslami "swieze
> > pieczywo " czy na[isami "maslo" na masmixach i innych margarynopodobnych
> > wiec nie oburzaj sie tak bardzo
> > Niektorzy na prawde wola wiedziec co jedza
> > A jesli na prawde Cie to tak denerwuje... Rada... NIe czytaj bedziesz
> > zdrowsza :)
>
> ależ ja czytam napisy na opakowaniach
> kupuje najlepsze z tego, co dostępne u mnie
> ale nie będę załamywać rąk nad śmietanką ściąganą u rodziny na wsi!
> --
Alez nie zrozumielismy sie w takim razie
Smietanka sciagana u rodziny na wsi to "sama slodycz" dla podniebienia
O to mi chodzilo
Uwielbialem zawsze smak swiezego chleba swierzo wyciagnietego z pieca,
posmarowanego DOMOWYM maslem, popijanego swiezym mlekiem prosto od krowy
A smietanka sciagnieta z mleka... idealna do plackow ziemniaczanych z
ziemniakow swiezo zebranych z pola (albo pieczomnych w ognisku ziemniakow)
I nie chodzi tu o zalamywanie rak nad tym ale o to ze sa super i nie do
osiagniecia w sklepach...
O spomnienia mi chodzi z pobytow (wielokrotnych) u rodziny na wsi
|