Data: 2002-02-13 16:51:59
Temat: Re: Zazdroś
Od: "Ituś" <w...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Nigdzie tutaj nie widzę awantury i "bicia w mordę"!!!
>
> czy zazdrość zawsze kojarzy Ci się z awantura i biciem w mordę?
Tak bo różnica jest jedynie w skali a nie treści.
>
> > Niewolnictwo się kłania nie miłość.
> To nie moja definicja, tylko słownikowa,
>
> > On Cię kocha a nie jest zazdrosny.
> Wiem i dlatego jest taki kochany
>
> > Przepraszam ale zastanów się czy go kochasz czy "chcesz go mieć"?
> > I zastanów się również co chcesz osiągnąć podejmując jakiekolwiek
> > działania których żródłem jest Twoja zazdrość (i co uzyskujesz).
> Chce go kochać i dlatego staram się nie być zazdrosna chorobliwie
Jak już dojdziesz do wniosku że go kochasz to stwierdzisz że zazdrość
nie jest ci do niczego potrzebna.
Pozdrawiam
Ituś
|