Bardzo dziekuje wszystkim za dobre rady jak walczyc z zadroscia.
Jak sie kogos mocno kocha to nie powinno byc uczucia zazdrosci - "prawdziwa
milosc nie szuka poklasku, nie zna zazdrosci...." Tylko ze jestem zwyklym
facetem, czlowiekiem z wyobraznia. Tak to prawda, ze praca i duzo zajec czyni
cuda. Ale wsami rozumiecie jak to jest, bardzo czesto pewne misli sa
silniejsze od nas maluczkich. Oczywiscie ze nie robie zadnych problemow z
powodu wyjazdu ukochanej. Jestem wrecz dumny ze jedzie. Tylko wiem ze bedzie
mi smutno teraz i jak pojedzie. Ale wiem ze jak wroci to bede sie cieszyl jak
dziecko.....

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/