Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Zdrada w wersj light... Re: Zdrada w wersj light...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Zdrada w wersj light...

« poprzedni post następny post »
Data: 2006-08-21 12:02:41
Temat: Re: Zdrada w wersj light...
Od: "PZ" <t...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Hanka Skwarczyńska <hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly> napisał(a):

> Użytkownik <t...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ecc4kl$lg8$1@inews.gazeta.pl...
> > [...]Jak jesteś większy od niego, możesz go postraszyć
> >
> > Jestem mniejszy.
> No to nic nie możesz ;)

Eeee tam. ;)

> Rany, przecież nie sądziłeś poważnie, że
> wytłumaczysz dorosłemu chłopu niestosowność jego postępowania, a on się
> przejmie?

Hmm. Wszystko zależy od stopnia jego rozumienia świata oraz kręgosłupa
moralnego.

> > [...] Hmm. No właśnie to chyba taka męska sprawa trudna do zrozumienia...
>
> Bez urazy - raczej chłopięca.
> > A co z tego? On zrozumie.
>
> A pozostałe 2999999999 mężczyzn na tym globie? Zrozum. Proszę, zrozum:
> tamten facet nie jest Twoim problemem. Problem jest między Tobą a żoną.

Tak. Rozumiem to. Problem jest pomiędzy nami. Tyle, że maczała w tym łapy
osoba trzecia.

> >> > Dlaczego ja mam się liczyć z jej zdaniem w tej kwestii?
> >> Znaczy, w zaistniałej sytuacji ona już nie ma nic do powiedzenia?
> > Ma coś do powiedzenia i mówi to. Ja tylko staram się to zrozumieć.
> Zapytałeś, dlaczego masz się liczyć z jej zdaniem. I ja tego pytania nie
> rozumiem. Jedyna odpowiedź, jakiej potrafię udzielić - dlatego, że jest
> Twoją żoną, że chcecie być razem, że ją kochasz (dane według Twoich
> zeznań).

.. dane zgodne ze stanem faktycznym.

> Wyobrażasz sobie realizację powyższego przy jednoczesnym _nieliczeniu_ się
> z jej opinią?

Nie. Powtarzam jeszcze raz. Pogadamy sobie razem (z żoną), bo chętnie wyrzucę
z siebie wszystkie przemyślenia wynikające z lektury tego wątku, ale nie mam
zamiaru robić tego (gadać z nim) wbrew niej. Mam nadzieję jednak trochę
zmienić sposób w jaki ona patrzy na fakt mojej chęci wyjaśnienia z sprawy
z "nim".

> > Wierzę, że ktoś właśnie z damskiego punktu widzenia poda mi jakieś
> > logiczne powody takiego jej postępowania (w kwestii zabraniania
> > rozmowy z nim).
> Staramy się z Lią, jak możemy ;-/
> OK, na piechotę: załóżmy, że Twoja żona Cię kocha; zrobiła coś głupiego,
> złego i raniącego, ale rozumie swój błąd, nie chce go powtórzyć i nie chce
> Cię stracić. Chce zamknąć sprawę z tamtym facetem i uprzejmie kazać mu iść
> do diabła.

I ja się tutaj gubię właśnie. Ona wcale nie zamierza zrywać z nim kontaktów.
Na kolejnym wyjeździe będą normalnie rozmawiać o różnych rzeczach. Ona nie
dała mu do zrozumienia wprost, że "to był wielki błąd, żałuję tego". Zamiast
tego wysłała info, że "głupota granic nie zna, przepraszam za moją"
+ "pewna_tpowa_dla_wyjazdu_forma_pozdrowienia ;)". Dla mnie - faceta - to
zupełnie różne słowa i o różnym wydźwięku. Ja do cholery znaczenia tej emotki
na końcu nie rozumiem!

> Nie chce, żebyś z nim rozmawiał, bo po pierwsze chce uniknąć
> nieuchronnej awantury (ta, akurat, kulturalnie sobie podyskutujecie ;) i
> dość prawdopodobnej eskalacji problemu,

Ja to bym raczej via phone załatwił.

> po drugie - i ważniejsze - nie chce
> być traktowana jako głupie, bezwolne stworzenie, niezdolne mówić we własnym
> imieniu. Innymi słowy - sama da sobie radę ze spławieniem faceta.

Oby... oby.

> I jeśli prośba Twojej własnej żony nie jest dla Ciebie wystarczająca,
> to weź
> pod uwagę jeszcze jedno: dla tamtego faceta jej własne oświadczenie, że nie
> chce dalszych tego rodzaju kontaktów, ma znacznie większą wagę.

Wracamy tu do tego co napisałem troszkę wyżej. Ona nie napisała tego wprost
tylko w jakiś chory i zakamuflowany sposób, którego ja jako facet nie
potrafię pojąć.

> Jeśli Ty
> zaczniesz coś z nim "załatwiać", obojętnie jakimi metodami - tym samym dasz
> mu do zrozumienia, że gdyby nie Ty, to żona by może i chętnie.

I tu mnie chyba masz... Chyba o to chodzi tak naprawdę.

> Innymi słowy,
> że może dalej próbować, bylebyś Ty się nie dowiedział. I że Twoja żona
> faktycznie jest bezwolną osóbką, za którą można decydować.

j.w.

> > [...] W moim mniemaniu będzie lepiej gdy on się dowie,
> > że ja wiem i że "czujny" będę.
> No, ale co lepiej? Jeśli Twoja żona będzie się z nim spotykać bez Twojej
> obecności, to możesz sobie być czujny do uśmiechniętej śmierci. Jedyne, co
> możesz w ten sposób uzyskać, to upokorzenie żony. Zależy Ci?

Nie chcę upokarzać żony. Masz rację. W jego oczach takie ostrzeżenie może
wyglądać jak wręcz zachęta i potwierdzenie, że żona jest słaba, a ja mogę
sobie ostrzegać i czuwać do usranej śmierci.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
21.08 Jacek
21.08 Lia
21.08 niezbecki
21.08 niezbecki
21.08 Lia
21.08 niezbecki
21.08 PZ
21.08 niezbecki
21.08 Hanka Skwarczyńska
21.08 niezbecki
21.08 niezbecki
21.08 niezbecki
21.08
21.08 niezbecki
21.08 niezbecki
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem