Data: 2006-08-22 09:55:17
Temat: Re: Zdrada w wersj light...
Od: " " <t...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka <a...@z...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ecejch$1nn$1@inews.gazeta.pl...
> > Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> napisał(a):
> >
> > do niczego poważnego nie doszło, kompletnie nieznacząca duperela,
>
> Aha, a możesz w takim razie napisać, gdzie kończy się nieznacząca duperela,
> a zaczyna znacząca nieduperela? Bo przypuszczam jednak, że nie każdy(a) ma
> tak ustawione granice, że namiętne całowanie się z dowolnie wybranymi
> uczestnikami powtarzających się cyklicznie wyjazdów, to jest jak
najbardziej
> normalne zachowanie i nie ma o co kopii kruszyć...
Dobrze, że o tym piszecie.
To zasadniczo wygląda tak, że dla mojej lubej cała sprawa jest rozpatrywana
na 2 poziomach. To co zrobiła nie jest nieznaczącą duperelą wobec moich uczuć
do niej oraz jej uczuć do mnie. Wie, że zrobiła źle, itp., itd. Pisałem o tym
wcześniej. Ona żałuje i przeżywa to.
Z drugiej strony jest to dla niej nieznacząca duperela w kontekście jej
kontaktów z tamtym facetem i jej uczuć do niego. Na tym "poziomie" tamto
zdarzenie nic dla niej nie znaczy.
Jestem pewny, że gdybym ja zrobił podobny numer to twierdziłbym tak samo,
tzn. że dla mnie to była nieznacząca duperela, a jednocześnie coś bardzo
okropnego i strasznego w kontekście naszych wzajemnych relacji i uczuć.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|