Data: 2005-02-06 21:13:41
Temat: Re: Zdradziłem - długie
Od: "Ami" <k...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moim zdaniem lepiej żonie nie mówić, dobiero wtedy ja zranisz.
To co sie stało juz sie nie odstanie, wazne abyś wyciągnął z tego wnioski na
przyszłość.
Piszesz że idziesz do spowiedzi. Może nie idz do konfesjonału. Poproś
księdza o rozmowę. Odbierzesz to nie tylko jako spowiedz ale jako rozmowe z
drugim człowiekiem. Taka rozmowa napewno Ci pomoże. A jak chodzi o sprawe
wiary to rozmowe taka mozna równiez potraktowac jako spowiedz.
Z tego co piszesz był to błąd jaki popełnia wielu ludzi. Jezeli naprawde
zalezy Ci na zonie i rodzinie to poradzisz sobie z tym i bedziesz potrafil
dac rodzinie szczescie.
Nie obarczaj swoim czynem osoby zdradzonej.
Pozdrawiam
Ami Decr
|