Data: 2005-10-23 08:16:23
Temat: Re: Zdradzony przez żonę?
Od: Krzys <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek napisał(a):
> Użytkownik "Krzys" <n...@n...com> napisał w wiadomości
> news:djctu0$ad5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>Może dla mnie jest wszystko proste może dlatego że cały czas moją żóna
>>jest dl amnie najbardziej pociągającą kobietą może dlatego że ja cały
>>czas kocham tak jak na początku - nie wiem i nie zamierzam się nad tym
>>zastanawiać - jest dobrze jak jest i po co to zmieniać ?
>
>
> Co więc radzisz autorowi wątku, rozwód ?
>
> Jacek
>
Tego już nie wiem, uważam że taką decyzję co dalej zrobić musi podjąć sam.
Tego już nie wiem uważam, że taką decyzję, co dalej zrobić musi podjąć sam.
Rozwód jest ostatecznością gdzie cierpią obie strony a najbardziej
niewinne dziecko.
Nie każda zdrada musi się kończyć rozwodem, pyzatym nie ma na to 100%
dowodu a jedynie ,,mocne wskazówki", że mogło do tego dojść, pewności 100
% jednak nie ma.
Jednego jestem pewien na pewno powinni poważnie porozmawiać co dalej....
--
Pozdrawiam
Krzyś
|