Data: 2005-10-24 08:42:08
Temat: Re: Zdradzony przez żonę?
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Agnieszka" <a...@z...net> napisał
> Była pierwsza teza, że ISTNIEJĄ osoby, dla których upijanie się i robienie
> w tym stanie rzeczy, których nie pamiętają, jest... no powiedzmy, że jest
> niewłaściwe.
> Teza została wyśmiana.
> Na pytanie dlaczego, padła - zawoalowana dość - teza druga, że teza
> pierwsza jest do bani, bo wszyscy się upijają i robią rzeczy, których nie
> pamiętają, tylko o tym (jeszcze) nie wiedzą. Pewnie nie pamiętają.
> Na tę drugą tezę Radek się zdziwił. No ok, skomentował.
> Z czego Ty wywnioskowałaś co powyższe. Ciekawe.
OK. Masz rację. Po całej pisaninie "Krzysa" odebrałam wypowiedź Radka tak,
że skoro są takie kobiety (te z zasadami ;-), to automatycznie inne kobiety
już żadnych zasad nie mają, a jeśli ktoś tę tezę wyśmiewa (patrz Elske), to
to jest tragiczne. No i odezwały się we mnie oburzone i zaskoczone nożyce
;-) Mea culpa.
> Tak, zdarzają się ludzie, którzy są inaczej wychowani i - widocznie - mają
> inne zasady i poczucie moralności. Naprawdę nic w tym śmiesznego nie ma.
Z tym, że wg tego, co pisze "Krzys" wychodzi na to, że te inne kobiety/osoby
są już niemoralne, niewychowane i na 100% się puszczają. To również
krzywdząca teza. Z rozpędu przypisałam jej poparcie także Radkowi.
PozdrawiaM
|