Data: 2008-01-18 13:30:22
Temat: Re: Żegnam Was
Od: "JS" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> p...@p...onet.pl wrote:
>
> > [co do borelki to jednak
> > byl to falszywy raczej trop co tez trzeba podkreslic, ale nie sluchalem TW
> > bezkrytycznie, rozmawialem ze swoim lekarzem od ew borelki)
>
> Co do boreliozy którą miałeś, to było dmuchanie na zimne. W 7 przypadkach na
> 10 nic się nie dzieje i choroba przechodzi, a te 30% niedoleczonych
> przypadków po roku - dwóch odkrywa nagle, że ma przewlekłą, ciężką, ledwo
> reagującą na antybiotyki chorobę, która robi z nich kaleki do końca życia.
>
> Wybacz, ale jesteśmy chyba ostatnim krajem na planecie Ziemia gdzie lekarze
> leczą potwierdzoną (rumień + 2 testy) boreliozę 10 dniową terapią 1x100
Ten rumień to nie był rumień mz to było ugryzienie czegos co
przywloklem z lasu rownolegle do kleszcza, (bo sporo w tych zapajęczonych
krzakach grzązlem) to bylo IMO ugryzienie jakiegoś owada.
Jeden test ten z kliniki LIM był wg slow mojego lekarza po prostu
wyciagnieciem kasy a elisa - sam mowisz jest malo wiarygodna --
nalozyly sie jednak na to moje inne dolegliwości (czyli ta kandydoza
ew odwitaminizowanie po dwu latach diety 7daysowej) i to wzmoglo
panike
> doksycykliny. Jak będziesz miał okazję, porównaj jak to robią np w
> Czechach - tam mają podobnie jak u nas, co roku podwajała się liczba
> zachorowań, więc lekarze NAUCZYLI się, jak radzić sobie z chorobą. Nasi
> nauczyli się, jak zlewać pacjenta.
>
Nie wiesz moze apropos kandydozy jeszcze czy powinienem jest te
slone paluszki? Nie jarzę zasady jaka stoi za tą moją dietą
antyplesniową - wczoraj zrobilem chyba bląd i zjadłem serek
homogenizowany - byl slodki a na pudelku widzę ze mial kilkanascie
gram weglowodanow. Zależy mi okropnie zeby sie wyleczyć dlatego
powienienem machnac sobie jakąś dietę superscisłą. Jestem wyleczony
w ponad polowie jak na ten moment (po kilku latach łazenia w chmurze)
ale to co jeszcze nie wyleczylem to i tak spory problem.
Dzieki z gory
JS
> --
> www.vegie.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|