Data: 2001-08-16 16:32:26
Temat: Re: Zgodzili byscie sie na ...
Od: "Natchniuza" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik T. Biernacki <d...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9lgrkr$hvv$...@n...tpi.pl...
Nie jestem facetem i nie mam dziewczyny, tylko chlopaka, ale i tak sie
wypowiem ;o)
> na wyjazd waszej dziewczyny z jej przyjacielem na wakacje za granice?
Zgodzilabym sie na wyjazd mojego partnera z jego przyjaciolka, pod
warunkiem, ze bylabym pewna, iz nic wiecej ich nie laczy i ze na pewno
miedzy nimi nie zaiskrzy podczas tych wakacji.
> Nie znam go, ona zna go od 5 lat, 3 razy ze soba chodzili
> i maja uklad ze jak w wieku 26 lat beda samotni to sie pobiara
> ten jej przyjaciel ostatnio rozstal sie z swoja dziewczyna i jej to
> zaproponowal
W tym przypadku na 100% nie zgodzilabym sie na ten wyjazd! ba, nie na 100%,
a na 10000000000%
> Ja sie nie zgodzilem, ona mowi ze kolezanka jej mowi ze jestem nienormalny
> ze sie nie zgodzilem
Nie, nie jestes nienormalny, absolutnie nie. Ona powinna zrozumiec Twoje
obawy i sama zrezygnowac z wyjazdu. Przynajmniej ja na jej miejscu tak
wlasnie bym postapila.
> Czy zgodzilibyscie sie ?
Biorac pod uwage fakt, ze oni byli juz ze soba i planuja sie pobrac, jesli
oboje beda samotni w wieku 26 lat (ehh... przypomnial mi sie taki jeden film
z J. Roberts), to na pewno nie.
Pozdrawiam
--
*Madzia vel Natchniuza* ~ Spammers Club
n...@p...onet.pl ~ www.natchniuza.prv.pl
ICQ# 101770287 ~ GG# 67384
"Dwie rzeczy nie maja granic: Wszechswiat i ludzka glupota"
|