Data: 2013-11-15 19:45:33
Temat: Re: Zlew Schock Cristadur kontra Franke Fragranit - jakość materiału.
Od: Irokez <n...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-11-15 00:44, Ikselka pisze:
> Też widziałam i widuję u WSZYSTKICH, którzy się skusili na to
> badziewie. I pamiętam, jak tylko się pojawiły tego typu zlewozmywaki,
> już pierwsze spojrzenie na nie wystarczyło mi, żebym żadnego nie
> kupiła. I jak się okazuje po latach - miałam rację.
Teraz mam Tekę CUADRO 60 E-MTX i w sumie ta blaszana mikrotekstura też
pięknie nie wygląda po 4 latach i nie czyści się tak fajnie.
Przetłoczenia usztywniające w blaszce też nie pomagają w utrzymaniu
czystości. Trzeba brać cifa, szczotkę i jechać. Mikrotekstura daje tylko
tyle że nie rzucają się w oczy tak bardzo wszystkie rysy jakie powstają
podczas użytkowania. Brzegi zlewu są polerowane i blask straciły jako
pierwsze. Cenę ta blaszka też nie ma niską nawet teraz.
Zaryzykuję Schocka, gładki w dotyku ten Cristadur, więc może dłużej
wytrzyma. Wybrałem prostszy model bez udziwnień (MONO) więc powinien się
łatwiej czyścić. No i tańszy od blaszanej Teki CUADRO jakbym miał
jeszcze raz ją kupić.
--
Irokez
|