Data: 2009-12-04 17:54:02
Temat: Re: Złośliwość rzeczy martwych.
Od: de Renal <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
flyer wrote:
> de Renal pisze:
> > Teraz zrozumiałem, dlaczego ciągle jestem potrącany przez latarnie,
> > ściany i inne rzeczy. Kiedyś zdarzyło mi się, że pewna Latarnia się na
> > mnie uwzieła, co poszedłem z matką na lody, to wchodziła na mnie
> > wytrącając mi loda zanim go posmakowałem. W pewnym momencie tą
> > natarczywość Latarnii zauważyła moja matka i stwierdziła,= że jak nie
> > lubię lodów to nie muszę od razu wchodzić z nimi w latarnię. Byłem
> > zrozpaczony, nie potrafiłem jej udowodnić, że to nie moja wina , tylko
> > tej przeklętej Latarni.
> > Teraz już bym potrafił, ale pewnie Wam też się zdarza iż przedmiotny
> > na Was wchodzą i potrącają.
>
> Oczywiście, że byś potrafił, nie odnosząc się do *jakichkolwiek*
> rozważań filozoficznych [filozofia jako forma zastępcza
> Wiedzy/generalizacja/próba stworzenia schematu rzeczywistości ? ;>].
> Otóż dzieci mają gorszą podzielność uwagi i gorzej widzą od dorosłych -
> mają m.in. mniejszy kąt widzenia. A w wieku dorosłym wystarczą np.
> choroby oczu, np. jaskra. Tłumaczenie filozofujące ma jedynie za zadanie
> poradzenie sobie z atakującą "znienacka" Rzeczywistością i własnym
> poczuciem bezradności, złości, lęku, niepewności. Ale do akceptacji w/w
> stanu rzeczy nie trzeba filozofii - trzeba zaakceptować Rzeczywistość,
> dlatego, że *jest* , a nie dlatego, że *taka_jest* .
>
> Pozdrawiam
> Flyer
Inteligencja człowieka przeciętnego jest jak latarka kieszonkowa,
oświetlająca tylko to, czego szukamy, natomiast inteligencja wyższa
jest jak słońce, które oświetla wszystko. Ps; glob słoneczko;)
Dopiero w czasie i przestrzeni rzecz sama w sobie, może przejawić się
jako to co o niej wiemy i widzimy. Dlatego dla Schopenhauera wola
życia jest poza czasem i przestrzenią, jest czymś w sobie i może
przejawiać się tylko wtedy, gdy staje się fenomenem, czyli tym co jest
naszym widzeniem rzeczy, a przecież to widzenie jest ograniczone.
Dlatego on czuje to czego nie widzimy,= intuicja.
Kiedy wola życia przejawia się w świecie fenomenów, rozdziela się na
niezliczoną masę rzeczy pożerających siebie nawzajem, wilk, kot itd;
Schopenhauer formułuje teorię sztuki najważniejszą moim zdaniem jaką
kiedykolwiek stworzono [ nawiasem powiedzmy, że nadzwyczaj naiwny i
nie pełny sposób traktowania sztuki we Francji wynika przede wszystkim
z nieznajomości Schopenhauera].
Sztuka ukazuje nam grę sił natury, tzn wolę życia. W tej kwesti
Schopenhauer jest konkretny. Pyta; dlaczego zachwyca nas fasada
katedry, a zwyczajny mur nas nie obchodzi? Otóż dlatego, że wola życia
materii wyraża się poprzez ciężar i opór. Uderz w latarnie , więc
latarnia stanowi dla ciebie opór i ciężar. Kapujesz latareczko, bez
baterii?
|