Data: 2009-12-05 15:51:42
Temat: Re: Złośliwość rzeczy martwych.
Od: de Renal <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL wrote:
> Dnia Sat, 05 Dec 2009 08:33:01 +0100, flyer napisaďż˝(a):
>
> > Co si� tyczy Wielkich Filozof�w - mam wra�enie, �e s� wykorzystywani do
> > usprawiedliwiania/opisywania w�asnych zachowa� post factum, ale ze
> > �wiec� trzeba by szuka� osoby, kt�ra podejmuje decyzje i dzia�ania wg
> > ich zalece�, a przy okazji osi�ga sukces w �yciu osobistym, zawodowym
> > czy finansowym - no chyba, �e na sukces sk�ada si� np. wydawanie
ksi��ek
> > i wyk�ady z filozofii, dla innych os�b zainteresowanych filozofi�. Z
> > przykro�ci� stwierdzam, �e rozwa�ania o istocie bytu nie pomog�y mi
> > ratowa� kota - musia�em podj�� szybk� decyzj� na podstawie odbioru
jego
> > stanu, nie pomog�y mi r�wnie� we wczorajszej wizycie na uczelni, ani w
> > sklepie,nie pomog� mi r�wnie� w dzisiejszym praniu, czy poniedzia�kowej
> > w�dr�wce do pracy. Nie zgadzam si� r�wnie� ze stwierdzeniem, �e
> > zwyczajny mur nas nie obchodzi - owszem obchodzi, tylko musimy chcieďż˝
> > tego. :)
>
> Howgh :-)
> --
>
> Ikselka.
Drugi bezmózg, przytakujący pierwszemu bezmózgowi, trzeba do was
gdakać to może wtenczas będziecie w stanie coś zrozumieć.
|