Thu, 15 Jan 2004 14:19:48 +0100, PeJot <P...@o...pl> pisze:

>> A znasz ludzi ktorzy swiadomie nie maja lodowki ?
>
>Jasne. Np. ja, ale tylko przez ok. miesiąc obywałem się bez lodówki.

Ale już masz? czyli nie było to takie pozbycie się lodówki,
tylko przypadek. I jak się narzyła sposobność, to ją sobie
odkupiłeś? To się nie liczy.

Przedpiszcy chodziło o klarowną sytuację: nie mam
lodówki i nie zamierzam mieć. Kiedyś miałęm i wiem, jaki
to syf. Prąd żre, odmrażać czeba, świeci się cały
czas, jedzenie zimne wychodzi i nigdy nie ma
miejsca, by flaszkę do zamrażalnika wsadzić.

tak masz? Nie.
A z TV to ja mam dokładnie tak. Miałem i świadomie
nie instalowałem.


--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich

Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią