« poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2016-08-08 22:42:31
Temat: Re: ZnalezioneDnia Mon, 8 Aug 2016 19:10:58 +0200, Wiesiaczek napisał(a):
> W dniu 08.08.2016 o 18:05, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 8 Aug 2016 16:51:40 +0200, Wiesiaczek napisał(a):
>>
>>> W dniu 07.08.2016 o 22:36, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 07 Aug 2016 15:54:20 +0200, Trefniś napisał(a):
>>>>
>>>>> Dlatego nie uwierzę, że wrzaskliwa Gesslerowa kogokolwiek mogła nauczyć
>>>>> gotować.
>>>>> Rację raczej ma Michel Moran, np. Gessler "utopiła" Kryształową w
>>>>> Katowicach, racząc Ślązaków ziemniakami :)
>>>>
>>>> A ja się do niej ostatnio bardzo przekonałam - oglądając uważniej programy
>>>> z jej udziałem poznaję jej wyczucie smaku, które ma identyczne jak ja, bo
>>>> identycznie przyrządza i przyprawia potrawy. Dlatego dokładnie rozumiem i
>>>> popieram jej uwagi, chociaż nie zawsze miło wyrażane. Cóż, kiedy ktoś
>>>> partaczy gotowanie, to i święty by wyszedł z siebie:-)
>>>>
>>>
>>> I też gotujesz z taką szopą kłaków na głowie?!
>>
>> Nie zdejmuję skalpu przed gotowaniem - a dużo roboty
>> 33333-]
>
> Ty sobie gotuj jak tylko chcesz, możesz nawet napluć do zupy - Twoja sprawa.
> Ale jak restauratorka o wyglądzie brudnej dziwki
Ty widziałeś kiedy "brudną dziwkę"? - chyba na filmie. Więc nie ubliżaj
kobicie, bo wygląda OK jak na swoje warunki fizyczne, a już na pewno nie
jest brudna. Już bardziej mnie odstręczały oblizywane co rusz podczas
gotowania bordowe tipsy byłej rzeczniczki Pawlaka, whhhh.... :->
> wchodzi do kuchni w
> publicznej restauracji to już powoduje odruchy wymiotne.
Wolę ją, niż tę, co premierowi nie odmawiała.
>
>>> Już mi się rzygać chce....
>>
>> Skup się na gotowaniu może, to Ci przejdzie.
>
> Musiałbym się bardzo mocno skupić...
Masz włosy na głowie?...
:->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2016-08-08 22:43:39
Temat: Re: ZnalezioneDnia Mon, 8 Aug 2016 19:45:27 +0200, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-08-07 o 22:36, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 07 Aug 2016 15:54:20 +0200, Trefniś napisał(a):
>>
>>> Dlatego nie uwierzę, że wrzaskliwa Gesslerowa kogokolwiek mogła nauczyć
>>> gotować.
>>> Rację raczej ma Michel Moran, np. Gessler "utopiła" Kryształową w
>>> Katowicach, racząc Ślązaków ziemniakami :)
>> A ja się do niej ostatnio bardzo przekonałam - oglądając uważniej programy
>> z jej udziałem poznaję jej wyczucie smaku, które ma identyczne jak ja, bo
>> identycznie przyrządza i przyprawia potrawy. Dlatego dokładnie rozumiem i
>> popieram jej uwagi, chociaż nie zawsze miło wyrażane. Cóż, kiedy ktoś
>> partaczy gotowanie, to i święty by wyszedł z siebie:-)
> To znaczy, że ona tak samo jak Kuron gotuje? Dodaje takie same składniki
> i Ci to smakuje?
Oboje gotują podobnie, niemal identycznie jak ja - znaczy wszyscy troje
gotujemy jedynie słusznie.
3-]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2016-08-08 22:46:15
Temat: Re: ZnalezioneDnia Mon, 8 Aug 2016 20:12:08 +0200, Animka napisał(a):
> Jak lubisz te inne (napisałeś "mniam") to dlaczego te z głowy Ci nie
> odpowiadaja?
No i bardzo dobre pytanie!
Hue hue, BARDZO dobre :-)
Chciałabym zobaczyć fryzurę Wiesiaczka - skoro jego kłąki mu nie lecą do
zupy, to znaczy, że stary i łysy, więc jedynie pot mu z łysiny kapie,
pewnie i z nosa coś się zdarzy, ble, rzygam, wolę włosy 3-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2016-08-09 05:56:33
Temat: Re: ZnalezioneW dniu 08.08.2016 o 22:46, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 8 Aug 2016 20:12:08 +0200, Animka napisał(a):
>
>> Jak lubisz te inne (napisałeś "mniam") to dlaczego te z głowy Ci nie
>> odpowiadaja?
>
> No i bardzo dobre pytanie!
> Hue hue, BARDZO dobre :-)
>
> Chciałabym zobaczyć fryzurę Wiesiaczka - skoro jego kłąki mu nie lecą do
> zupy, to znaczy, że stary i łysy, więc jedynie pot mu z łysiny kapie,
> pewnie i z nosa coś się zdarzy, ble, rzygam, wolę włosy 3-)))
>
Oj, zejdźcie ze mnie...
Nie lubię kłaków w zupie i tyle. Wam zaś życzę smacznego :)
A co do jakiegoś włoska z młodej cipki w kapuście (bo o tym chyba
mowa?), to traktujmy to jako taki pikantny wypadek przy pracy :)
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2016-08-09 11:41:27
Temat: Re: ZnalezioneW dniu 2016-08-09 o 05:56, Wiesiaczek pisze:
> Nie lubię kłaków w zupie i tyle. Wam zaś życzę smacznego :)
Na szczęście nie nachylam się nad żarciem czy garnkami. Nie
tolerowałabym nawet swojego. Już na sama myśl robi mi się niedobrze.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2016-08-09 13:10:09
Temat: Re: ZnalezioneDnia Tue, 9 Aug 2016 05:56:33 +0200, Wiesiaczek napisał(a):
> W dniu 08.08.2016 o 22:46, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 8 Aug 2016 20:12:08 +0200, Animka napisał(a):
>>
>>> Jak lubisz te inne (napisałeś "mniam") to dlaczego te z głowy Ci nie
>>> odpowiadaja?
>>
>> No i bardzo dobre pytanie!
>> Hue hue, BARDZO dobre :-)
>>
>> Chciałabym zobaczyć fryzurę Wiesiaczka - skoro jego kłąki mu nie lecą do
>> zupy, to znaczy, że stary i łysy, więc jedynie pot mu z łysiny kapie,
>> pewnie i z nosa coś się zdarzy, ble, rzygam, wolę włosy 3-)))
>>
>
> Oj, zejdźcie ze mnie...
>
> Nie lubię kłaków w zupie i tyle. Wam zaś życzę smacznego :)
Swoje jem ze smakiem. Mąż też nie grymasi 3-]
>
> A co do jakiegoś włoska z młodej cipki w kapuście (bo o tym chyba
> mowa?), to traktujmy to jako taki pikantny wypadek przy pracy :)
Pikantny? - dla starych dziadków chyba :->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2016-08-09 13:11:25
Temat: Re: ZnalezioneDnia Tue, 9 Aug 2016 11:41:27 +0200, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-08-09 o 05:56, Wiesiaczek pisze:
>> Nie lubię kłaków w zupie i tyle. Wam zaś życzę smacznego :)
> Na szczęście nie nachylam się nad żarciem czy garnkami. Nie
> tolerowałabym nawet swojego. Już na sama myśl robi mi się niedobrze.
Nie wiem, o co ta cała karuzela, bo przecież trudno się nachylać nad
parującym garnkiem - można stracić twarz :-]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2016-08-13 20:20:18
Temat: Re: ZnalezionePan stefan napisał:
> Teraz po emigracji z Piasku na Piaski zaglądam tam coraz rzadziej, ale
> przynajmniej raz w miesiącu - powąchać zapachu młodości, bo dzieciństwo
> spędziłem na Zwierzynieckiej, tam byli inni sklepikarze, inne zapachy,
> ze słoikiem latało się po wodę spod ogórków bo tatę bolała głowa :)
Dzisiaj zajrzałem na mój ulubiony warszawski bazar. Dużo się tam ostatno
wokół zmieniło, ale ludzie wewnątrz dalej tacy sami i tak samo sprzedają
płody ziemi naszej. Ale nie o płodach ziemi teraz chciałem, lez o inych.
Jeden ze straganów dzisiaj był pusty, stała tam tylko tektura z napisem:
+--------------------------+
| STOISKO NIECZYNNE |
| Z POWODU KISZENIA OGÓRKA |
+--------------------------+
Urocze, rozbrajające, wzruszające. Uśmiałem się.
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2016-08-20 15:33:54
Temat: Re: ZnalezioneFri, 29 Jul 2016 14:48:34 +0200, w <o...@t...home>, Trefniś
<t...@m...com> napisał(-a):
> W dniu .07.2016 o 01:10 r...@k...pl <r...@k...pl> pisze:
>
> > Thu, 28 Jul 2016 13:38:36 +0200, w
> > <5799eebf$0$657$65785112@news.neostrada.pl>,
> > wolim <n...@p...tu> napisał(-a):
> >
> >> W dniu 2016-07-28 o 00:12, Animka pisze:
> >> > W dniu 2016-07-26 o 16:26, Stokrotka pisze:
> >> >>
> >> >>
> >> >>> Tak trochę po czasie ale tam gdzie byłem nie było prądu ani
> >> internetu
> >> >>> (komórki są na węgiel a nie na Internet):
> >> >> Jak miło pocztać, że jeszcze istnieją ludzie bez komurki.
> >> >>
> >> >>
> >> > Ale Ty masz coś lepszego-garaż.
> >>
> >> Garasz.
> >
> > Garasz to duży garnek.
>
> Jakieś źródło?
Moje usta :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2016-08-20 16:30:13
Temat: Re: ZnalezioneW dniu .08.2016 o 15:33 r...@k...pl <r...@k...pl> pisze:
> Fri, 29 Jul 2016 14:48:34 +0200, w <o...@t...home>,
> Trefniś
> <t...@m...com> napisał(-a):
>
>> W dniu .07.2016 o 01:10 r...@k...pl <r...@k...pl> pisze:
>>
>> > Thu, 28 Jul 2016 13:38:36 +0200, w
>> > <5799eebf$0$657$65785112@news.neostrada.pl>,
>> > wolim <n...@p...tu> napisał(-a):
>> >
>> >> W dniu 2016-07-28 o 00:12, Animka pisze:
>> >> > W dniu 2016-07-26 o 16:26, Stokrotka pisze:
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>> Tak trochę po czasie ale tam gdzie byłem nie było prądu ani
>> >> internetu
>> >> >>> (komórki są na węgiel a nie na Internet):
>> >> >> Jak miło pocztać, że jeszcze istnieją ludzie bez komurki.
>> >> >>
>> >> >>
>> >> > Ale Ty masz coś lepszego-garaż.
>> >>
>> >> Garasz.
>> >
>> > Garasz to duży garnek.
>>
>> Jakieś źródło?
>
> Moje usta :)
>
Ajaj, zapomniałem też o choćby "nowej gramatyce" Stokrotki...
Zresztą rzeczom można nadawać dowolne nazwy, kwestia umowy i porozumienia.
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |