Data: 2006-01-17 15:08:42
Temat: Re: Znow to uslyszalem...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Grabarz" <p...@w...pl> wrote in message
news:dqiiat$oj5$1@achot.icm.edu.pl...
> Witam!
> Dzis chcialem pojsc do lekarza. Poniewaz uslyszalem, ze jest dluga
> kolejka i ze caly czas przychodza zapisanie wczesniej pacjeci [co
> powoduje, ze jesli chce sie dostac,to powinienem czekac do skutku],
> zasugerowalem,ze jako zasluzony krwiodawca [stosowny dokument posiadam],
> mam prawo wejsc poza kolejnoscia. Na to uslyszalem, ze tu wszyscy sa
> chorzy [no, jakbym nie wiedzial] i ze jak chce, to moge sie z pacjentami
> dogadac, ale personel sam z siebie mnie nie wpusci przed innymi.
> Slysze takie cos nie pierwszy raz. I szczerze mowiac, mam juz tego dosc.
mam wrazenie, ze zlosc swoja kierujesz w zla strone- krew oddajesz
dla chorych, czyli tych ktorzy czekaja z Toba w poczekalni, to raczej
oni powinni Cie wpuscic przed siebie. Dlaczego wymagasz tego od
pracownikow sluzby zdrowia? oni tylko pobieraja od Ciebie krew, Ty ratujesz
ludzi potrezbujacych.
iwon(k)a
|