Data: 2000-02-06 01:10:40
Temat: Re: Znowu catfish
Od: af <f...@p...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wladyslaw wrote:
> A propos starej dzskusji o catfishu&
>
> norbert
>
> Wladyslaw
Nie wiem jaka byla dyskusja o catfishu, ale filety z tej ryby jemy
nawet na wigilje zamiast niesmacznego i oscistego amerykanskiego karpia.
Malo kto tu je ta rybe. ( mowie o karpiu ). Jest calkiem inny niz nasz
rodzimy. Dlugi, podobny do kielbia, aczkolwiek kolor ma zloty.
Mieszkajac w Pln. Kalifornii lowilem karpie w rzece Napa. ( najlepiej
braly na mrozona kukurydze i smazone frytki.) Lowilem i wypuszczalem,
tak jak zreszta wszyscy inni wedkarze....Niektore osobniki dochodzily do
5 kg. Ryba jest waleczna i trudna do wyciagniecia, zwlaszcza jak ma sie
cienka zylke. Sum, czyli catfish jest tu hodowany w celach komercyjnych
a filety z niego sa o niebo smaczniejsze ( przynajmniej dla mnie ) od
hodowlanego pstraga....
F.
|