Data: 2008-07-18 15:10:17
Temat: Re: Zosie Samosie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 18 Jul 2008 06:38:43 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):
> Zroznicowany poziom odpowiedzialnosci za rodzine, za potomstwo,
> wymusza niekiedy takie zaangazowanie jednej ze stron, ktore przerasta
> mozliwosci fizyczne i psychiczne tej osoby.
> Niekoniecznie bedzie to akurat kobieta.
> Jednak w wiekszosci znanych mi przypadkow konsekwencje samodzielnej
> walki o przetrwanie rodziny ponosi wlasnie ona.
Wg mnie w większości przypadków ten stan rzeczy wynika ze zbyt pochopnego
wiązania się z osobą nie spełniającą kryteriów dobrego partnera życiowego -
udany seks to nie wszystko, to rzecz przemijająca, a pozostaje szara
codzienność, kiedy trzeba na siebie nawzajem liczyć w innych sprawach i
wtedy nie zostaje nic innego, jak to, że jedno z obojga bierze na siebie
cały ciężar. Inna rzecz, jak to traktuje.
|