« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-08 20:24:50
Temat: Zupa z Wysokich Obcasów W ostatnim numerze Marta Gessler podała przepisy na trzy proste zupy.
Czy ktoś z was już próbował?
Mimo iż szpinaku nie lubię, przepis na zupę z niego bardzo mnie
zainteresował. I słusznie! Bo zupa jest rewelacyjna.
Zmieniłam tylko świeżyznę, bo nie miałam mięty ani kolendry - zamieniłam na
więcej natki + trochę oregano. Śmietanę zaś zastąpiłam eksperymentalnie tym
nowym czymś zastępującym, made by rama. I grzanki były bez sera.
A i tak zupa wyszła rewelacyjna. Bardzo polecam.
Jeśli jest taka potrzeba, mogę przepis wrzucić, bo już mam we własnej
komputerowej książce kucharskiej. ;)
pozdrawiam
Zośka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-08 20:32:13
Temat: Re: Zupa z Wysokich ObcasówZofia Gebert wrote:
> W ostatnim numerze Marta Gessler podała przepisy na trzy proste
> zupy. Czy ktoś z was już próbował?
>
> Mimo iż szpinaku nie lubię, przepis na zupę z niego bardzo mnie
> zainteresował. I słusznie! Bo zupa jest rewelacyjna.
> Zmieniłam tylko świeżyznę, bo nie miałam mięty ani kolendry -
> zamieniłam na więcej natki + trochę oregano. Śmietanę zaś zastąpiłam
> eksperymentalnie tym nowym czymś zastępującym, made by rama. I
> grzanki były bez sera.
>
> A i tak zupa wyszła rewelacyjna. Bardzo polecam.
===
Tylko gdy będziesz robiła schabowe, to nie zastępuj ich soją LOL
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-09 06:31:19
Temat: Re: Zupa z Wysokich Obcasów
> Jeśli jest taka potrzeba, mogę przepis wrzucić, bo już mam we własnej
> komputerowej książce kucharskiej. ;)
Ja poprosze- uwielbiam szpinak
Ktoska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-09 10:29:24
Temat: Re: Zupa z Wysokich Obcasów
Użytkownik "Zofia Gebert" <b...@g...pl> napisał...
>
> Mimo iż szpinaku nie lubię, przepis na zupę z niego bardzo mnie
> zainteresował. I słusznie! Bo zupa jest rewelacyjna.
> Zmieniłam tylko świeżyznę, bo nie miałam mięty ani kolendry - zamieniłam
na
> więcej natki + trochę oregano.
ja tez robilem, zupa jest szybka i swietna (takze dla nieszpinakowcow - bo
malo szpinakowa w smaku).
swiezej miety i kolendry takze nie mialem - dalem bazylie i koperek :) -
efekt zupelnie niezly.
dla pytajacych przepis z glowy:
dwie cebule
papryczka chilli sztuk 1
czosnek pare ząbków
600 g swiezego szpinaku
1.5 l bulionu
swieze mieta i kolendra sol pieprz
200 g gestej smietany.
do tego grzanki zapiekane z ementalerem
cebule zeszklic, dorzucic czosnek (krotko bo straci smak), dorzucic
posiekana papryczke, po chwili dorzucic posiekany szpinak, po chwili
dorzucic posiekane ziola, podlac bulionem, dusic 10 minut, , doprawic, zalac
reszta bulionu, pogotowac chwile, dodac smietane i jesc (z grzankami).
a propos swiezego szpinaku - ja kupuje w macro (nie wiem gdzie indziej moze
byc) 2kg paczki mrozonego szpinaku w lisciach (hortex-catering) - kosztuje
tyle samo co hortex mielony ale jest 10x lepszy.
smacznego,
mac.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-09 11:33:58
Temat: Re: Zupa z Wysokich Obcasówmaciej debski wrote:
(...)
> swiezej miety i kolendry takze nie mialem - dalem bazylie i koperek :) -
Świeża kolendra to wogóle dla amatprów jest. Próbnie wysiałam
i jedyne do czego użyłam, to zebranie własnych ziarenek :)
Jako roślina pachnie pluskwami i nie odważyłam się użyć jej do
niczego.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-09 11:37:31
Temat: Re: Zupa z Wysokich Obcasów
Krystyna Chiger wrote:
>
> Świeża kolendra to wogóle dla amatprów jest. Próbnie wysiałam
> i jedyne do czego użyłam, to zebranie własnych ziarenek :)
> Jako roślina pachnie pluskwami
hmm, a jak pachna pluskwy, bo nigdy nie wachalem
kolendre lubie i bede jej bronil
wiku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-09 11:38:01
Temat: Re: Zupa z Wysokich Obcasów
Krystyna Chiger wrote:
>
> Jako roślina pachnie pluskwami i nie odważyłam się użyć jej do
> niczego.
Ja raz uzylam, ale za bardzo mi mydlem pachniala ;)
Th.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-09 11:42:47
Temat: Re: Zupa z Wysokich Obcasów
>
> hmm, a jak pachna pluskwy, bo nigdy nie wachalem
a zdarzyło Ci się zjeśc w lesie jagodę o wyjątkowo parszywym smaku? Jesli
tak, to znaczy, ze była na niej "magda" - przedstawicielka rodziny
pluskwiaków, moze o ten posmaczek chodzi Krystynie...
Nie znam smaku swiezej kolendry, więc sie nie wypowiadam, czy to własnie
to;-)
pozdrawiam
Basia
ps. za to ja ostatnio zagustowałam w dodawaniu świezej szałwi do potraw
mięsnych - jak dla mnie rewelacja!
W ogródku mamtez wielkie krzaczory estragonu i nie wiem co z nim począć...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-09 13:03:39
Temat: Re: Zupa z Wysokich Obcasówwiku wrote:
>>
>> Świeża kolendra to wogóle dla amatprów jest. Próbnie wysiałam
>> i jedyne do czego użyłam, to zebranie własnych ziarenek :)
>> Jako roślina pachnie pluskwami
>
> hmm, a jak pachna pluskwy, bo nigdy nie wachalem
> kolendre lubie i bede jej bronil
No siedzą czasem na jagodach czy malinach i jak się zagapi, to
można zdegustować :-( A bronić kolendry możesz - jak mówiłam
jest dla amatorów. Ja nie lubię zapachów z gatunku dziwnych ;-)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-09 13:06:25
Temat: Re: Zupa z Wysokich ObcasówBasia wrote:
> a zdarzyło Ci się zjeśc w lesie jagodę o wyjątkowo parszywym smaku? Jesli
> tak, to znaczy, ze była na niej "magda" - przedstawicielka rodziny
> pluskwiaków, moze o ten posmaczek chodzi Krystynie...
Dokładnie to :-))
>
> ps. za to ja ostatnio zagustowałam w dodawaniu świezej szałwi do potraw
> mięsnych - jak dla mnie rewelacja!
Też dodaję. Do surówek też. Szałwia, bazylia, oregano, mięta,
lubczyk, melisa - wszystko poza kolendrą :-)))
> W ogródku mamtez wielkie krzaczory estragonu i nie wiem co z nim począć...
Z ryba mi się kojarzy. Może pieczoną i gałązke do środka?
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |