Data: 2007-12-06 08:50:18
Temat: Re: Zupa z żółtym serem
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:fj8d5a$m2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
> news:fj8as8$dg3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Witam!
>>
>> Może ktoś będzie kojarzył nazwę. Swego czasu jadłem zupę
>> z wrzuconymi kostkami żółtego sera. Nie mogę sobie przypomnieć
>> nazwy, a smaczna była, chętnie bym coś takiego upichcił...
>>
>> Stalker
>
> Najprostsza - zupa ziemniaczana, na talerz przed nalaniem wkładasz ser
> Myśliwski lub inny wędzony ser żółty starty na tarce o dużych oczkach.
> Zalewasz to niezbyt gorącą zupą, aby ser się nie rozpłynął, lub gdy lubisz
> gieące zupy przygotowany wcześniej ser podsuszasz. Doprawiasz do smaku.
> Jest to dobra zupa dla koszernych - daje zupę ze smakiem wędzonki, aby
> wiedzieli, co tracą... O ile nie używają wędzonych półgęsków (czy też
> kaczych, kurzych)...
Dodatek klusek czy makaronu ubogaci smakowo... Oraz ze dwa - trzy
grzybki suszone osobno ugotowane, pokrojone w paseczki i dodane z wywarem na
koniec gotowania.
|