Data: 2001-02-14 10:04:48
Temat: Re: Zwiazek doskonaly
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Takie refleksje wzbudzil we mnie twoj post. Wiem, ze troche odbiegaja one
od
> tego co mialas na mysli.
Ale bardzo ciekawe.
Moj zwiazek przezywa wlasnie kolejna "transformacje", przynajmiej jesli o
mnie chodzi.
Nie jest to przyjemne. I wlasnie caly problem polega na "upadku
wczsniejszych wyobrazen".
Po takim upadku, mam wrazenie ze moja luba jest mi zupelnie obca (bo troche
jest),
spadly kolejne znieksztalcajace okulary (pytanie skad sie wziely?).
Zycie jest jednak niesamowite, gdy wydaje sie ze wiekszosc rzeczy jest
stala,
nagle nastepuje zaskakujaca zmiana.
Ale to tak, przy okazji ;-) Duch
|