Data: 2004-05-09 19:29:09
Temat: Re: Żyć ze świrem...
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet w news:c7luv7$p23$1@news.onet.pl:
> Natek:
> > Najbardziej jednak frapują mnie przypadki jeszcze trudniejsze
> > do 'zdiagnozowania'...
> > ... Dziewczyna dawniej wesoła, pełna życia, coraz częściej
> > zapada się w smutki, pojawiają się objawy nerwicowe,
> > problemy z przemianą materii i inne małe dolegliwości.
> > Prawdopodobnie ten związek będzie trwał, bo nie dzieje
> > się nic, co by wróżyło jakąś zmianę, zmienia się za to
> > dziewczyna - ja to odbieram tak, że jest jej coraz mniej.
> >
> > Moje pytanie jest takie, czy w takim przypadku może
> > się zdarzyć, że psycholog czy psychoterapeuta nakieruje
> > pacjentkę na rozważenie możliwości rozstania z partnerem?
>
> Jeszcze nie slyszalem o przypadku aby psycholog zalecil
> 'pacjentom' zakonczenie zwiazku.
>
> > Bo mam przeczucie (niesprawdzone, dlatego pytam) że
> > raczej nie ma na to szans, skoro nie ma jakichś ewidentnych
> > przesłanek. Związek 'wygląda' prawidłowo.
>
> Mam pewna teorie, ale jesli Cie ew. interesuje, to na priv. ;)
Pewnie. Konto z nagłówka działa :)
* Natek
|