Data: 2006-07-29 01:48:31
Temat: Re: Zycie i smierc
Od: Immon <"<tu wstaw nick>priv"@wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 29 Jul 2006 02:57:01 +0200, Radek napisał(a):
> "Układ" jest taki, że muszę albo wolę w ten sposób z pewnych przyczyn. I
> to nie o byle kretyna tu chodzi tylko o kretynów. Mam z nimi niestety
> powiązania, których nie mogę o tak przerwać.
Hehe, często jednym z nich jest *kierownik* :)
>> W zasadzie, to tam było też o trzymaniu za rękę, wzajemnych
>> spojrzeniach, rozmowie i takich tam... To też już seks?
>
> Naturalnie.
LOL to ja codziennie w pracy uprawiam *seks grupowy z pięcioma kobietami*,
czasem *w obecności ich mężów*. Moi koledzy zresztą też - orgia trwa na
okrągło :D
>> Ludzi jako całość co prawda ogólnie mam za idiotów
> No proszę - nie debili, kretynów, nie imbecyli ale IDIOTÓW. To są twoje
> słowa - "IDIOTÓW". Idiotą się określa największe upośledzenie umysłowe.
Kira użyła tego słowa w znaczeniu *potocznym*, a nie *medycznym*.
Czepiasz się słówek, a napisałeś:
--------------------------------------------
> Interesuje mnie wymiana zdań a im bardziej
> wyrafinowana tym lepiej.
--------------------------------------------
Pozdrawiam
--
Immon
|