Data: 2018-03-31 15:15:41
Temat: Re: Życie jako proces samodoskonalenia Boga.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 31.03.2018 o 14:56, z...@g...com pisze:
> Leo definiuje Boga:
>> "jest Siłą, która stwarza naszą Rzeczywistość"
> Chodzi Ci o prawa chemii, fizyki i biologii, które doprowadziły do
> powstania tego co mamy obecnie? Plus ewentualnie wytwory kultury?
I tak i nie. Bo to całe badziewie stworzył, a raczej wymyślił człowiek,
któremu brakowało poczucia własnej wartości, po to by wywyższywszy się
ponad innego człowieka dzięki wytworom swoich rąk i intelektu poczuć się
odrobinę lepszym i godnym uszanowania go przez zaborczego Stwórcę.
Zauważ jednak jedna ciekawą rzecz, iż rzemiosłem, w tym wojennym i
nauką, parali się kiedyś wyłącznie mężczyźni; kobiety tylko się temu
przyglądały stojąc na uboczu od czasu do czasu rodząc dzieci. Wyglądało
to tak jakby mężczyźni chcieli dorównać kobietom w... tworzeniu. A może
byli przez kobiety poniżani za to, że nie mogli wydalić z siebie
potomka? W końcu świadomość tego, że on także jest współtwórcą potomstwa
uzyskał mężczyzna stosunkowo niedawno spoglądając na czas istnienia
człowieka? Czy mężczyzna nie stał się niewolnikiem kobiety na skutek
swojej nieświadomości; nieświadomości, którą "sprzedał mu" - również
nieświadomy - Stwórca?
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
|