Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Życie się dłuży

Grupy

Szukaj w grupach

 

Życie się dłuży

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 101


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2016-03-11 22:43:04

Temat: Re: Życie się dłuży
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2016-03-11 22:33, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Fri, 11 Mar 2016 22:31:57 +0100, Ikselka napisał(a):
>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 22:26:02 +0100, pinokio napisał(a):
>>
>>> W dniu 11.03.2016 o 22:19, Ikselka pisze:
>>>> Polecam dyletantom-pomagaczom test:
>>>> http://schizofreniatest.pl/
>>>> Wyniki mogą być arcyciekawe 3-]
>>>
>>> Twój wynik to: 24. Normalny wynik mieści się od 0 do 15 punktów.
>>
>> Ja mam 40 :-D
>
> ...i polecam komentarze :-))

Cieszą się, że nieczytaci doczytali pierwsze linkowane gugle z brzegu.
Wspierają.
Gdzieś tam w kieleckiem schizoli lecza też. Nawet z Junii.

Q
--
W Internecie nie ma miejsca na prawdę. [H.J. Wolowitz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2016-03-11 22:49:12

Temat: Re: Życie się dłuży
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 11.03.2016 o 22:31, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 11 Mar 2016 22:26:02 +0100, pinokio napisał(a):
>
>> W dniu 11.03.2016 o 22:19, Ikselka pisze:
>>> Polecam dyletantom-pomagaczom test:
>>> http://schizofreniatest.pl/
>>> Wyniki mogą być arcyciekawe 3-]
>>
>> Twój wynik to: 24. Normalny wynik mieści się od 0 do 15 punktów.
>
> Ja mam 40 :-D
>
Czyli ja jestem najbardziej normalny

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2016-03-11 22:56:38

Temat: Re: Życie się dłuży
Od: Naja <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-03-11 o 22:49, pinokio pisze:
> W dniu 11.03.2016 o 22:31, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 22:26:02 +0100, pinokio napisał(a):
>>
>>> W dniu 11.03.2016 o 22:19, Ikselka pisze:
>>>> Polecam dyletantom-pomagaczom test:
>>>> http://schizofreniatest.pl/
>>>> Wyniki mogą być arcyciekawe 3-]
>>>
>>> Twój wynik to: 24. Normalny wynik mieści się od 0 do 15 punktów.
>>
>> Ja mam 40 :-D
>>
> Czyli ja jestem najbardziej normalny

:-D o! i to jest sensowna pointa tej rozmowy.

--
<< Smalec to taki dżem ze świni >>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2016-03-12 08:50:21

Temat: Re: Życie się dłuży
Od: krys <w...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

> Dnia Fri, 11 Mar 2016 21:10:30 +0100, krys napisał(a):
>
>> Naja wrote:
>>
>>> W dniu 2016-03-11 o 17:48, Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2016-03-11 17:19, obywatel pinokio uprzejmie donosi:
>>>>> W dniu 11.03.2016 o 17:12, krys pisze:
>>>>>> I pamiętaj, wszystko kiedyś przemija, nawet najdłuższa żmija, więc
>>>>>> dla Ciebie też musi zaświecić słońce. A może po prostu zmiana leków
>>>>>> sprawę załatwi?
>>>>>
>>>>> Najlepiej to było na studiach, ciągłe sny że zaczynam studia od nowa.
>>>>> Te leki co mam to są mocne (choć ostatnio zmniejszono nieco Solian a
>>>>> zwiększono Abilify), nigdy na Solianie się dobrze nie czułem a
>>>>> najlepiej na Kwentiaxie, tyle że to lek tak słaby że zaraz wróciła
>>>>> psychoza.
>>>>
>>>> Może zacznij pomagać tym, co mają równie "źle" albo i jeszcze gorzej.
>>>> Może grupa wsparcia jakaś (z dobrym opiekunem).
>>>> Skoro tak lubisz studiować - to może zacznij się uczyć czegoś.
>>>> Myślenie o śmierci jej nie przybliża, za to skutecznie obrzydza całe to
>>>> na nią oczekiwanie.
>>>
>>> jak słyszę/czytam taki po(rady) to mnie kobyli śmiech ogarnia jak ludzie
>>> mają blade pojęcie o schizofrenii :-)
>>
>> Skoro masz pojęcie to nie śmiej się, tylko powiedz, jak można mu pomóc.
>> Inaczej jest skazany tylko na nieudolne próby dyletantów.
>
> Od pomocy schizofrenikowm jest lekarz psychiatra i BARDZO konkretne leki.

Serio? Wybacz, że nie mam szklanej kuli i reaguję na niepokojące mnie słowa
zanim się dowiem (na podstawie nazw leków), czego może dotyczyć problem.

> Żadne pomocowe "robienie na drutach" ani inne puste dobrowole tutaj nie
> pomogą.

Pomogłaś już globkowi?

>Schizofrenia NIE JEST zależna od woli ani chęci jej pokonania, a
> już zwłaszcza od "dobrych rad" :->

Dlatego, jeśli dotknięta tym problemem osoba inicjuje rozmowę, należy
uciekać, gdzie pieprz rośnie.

--
J

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2016-03-12 08:50:58

Temat: Re: Życie się dłuży
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 11.03.2016 o 22:08, Naja pisze:
> W dniu 2016-03-11 o 21:52, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 21:39:39 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 21:10:30 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>> Naja wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 2016-03-11 o 17:48, Qrczak pisze:
>>>>>> Dnia 2016-03-11 17:19, obywatel pinokio uprzejmie donosi:
>>>>>>> W dniu 11.03.2016 o 17:12, krys pisze:
>>>>>>>> I pamiętaj, wszystko kiedyś przemija, nawet najdłuższa żmija,
>>>>>>>> więc dla
>>>>>>>> Ciebie też musi zaświecić słońce. A może po prostu zmiana leków
>>>>>>>> sprawę
>>>>>>>> załatwi?
>>>>>>>
>>>>>>> Najlepiej to było na studiach, ciągłe sny że zaczynam studia od
>>>>>>> nowa. Te
>>>>>>> leki co mam to są mocne (choć ostatnio zmniejszono nieco Solian a
>>>>>>> zwiększono Abilify), nigdy na Solianie się dobrze nie czułem a
>>>>>>> najlepiej
>>>>>>> na Kwentiaxie, tyle że to lek tak słaby że zaraz wróciła psychoza.
>>>>>>
>>>>>> Może zacznij pomagać tym, co mają równie "źle" albo i jeszcze gorzej.
>>>>>> Może grupa wsparcia jakaś (z dobrym opiekunem).
>>>>>> Skoro tak lubisz studiować - to może zacznij się uczyć czegoś.
>>>>>> Myślenie o śmierci jej nie przybliża, za to skutecznie obrzydza
>>>>>> całe to
>>>>>> na nią oczekiwanie.
>>>>>
>>>>> jak słyszę/czytam taki po(rady) to mnie kobyli śmiech ogarnia jak
>>>>> ludzie
>>>>> mają blade pojęcie o schizofrenii :-)
>>>>
>>>> Skoro masz pojęcie to nie śmiej się, tylko powiedz, jak można mu pomóc.
>>>> Inaczej jest skazany tylko na nieudolne próby dyletantów.
>>>
>>> Od pomocy schizofrenikowm jest lekarz psychiatra i BARDZO konkretne
>>> leki.
>>> Żadne pomocowe "robienie na drutach" ani inne puste dobrowole tutaj nie
>>> pomogą. Schizofrenia NIE JEST zależna od woli ani chęci jej pokonania, a
>>> już zwłaszcza od "dobrych rad" :->
>>
>> (...)
>> Tylko że w schizofrenii jest gorzej - osoby ze schizofrenią, w przerwach
>> między jej atakami, niestety doskonale je pamiętają i dlatego szczególnie
>> boleśnie zdają sobie sprawę z własnej choroby - i bardzo źle na tę
>> świadomość reagują, często Najgorzej.
>
> dokładnie :-)
> |
> |
> |
> |
> |_________________________________ <- a tak
> |
> |
> |
>
> powinna wyglądać krzywa wszelkich emocji chorego, żeby zmniejszyć
> częstotliwość nasilenia objawów, tylko że osiągnięcie takiego stanu nie
> jest niestety realne z przyczyn oczywistych.

Na szczęście pojawiły się także opinie dwóch ekspertek. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2016-03-12 08:52:45

Temat: Re: Życie się dłuży
Od: krys <w...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:

> Dnia 2016-03-11 22:02, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 21:56:58 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2016-03-11 21:53, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 21:41:14 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>> Dnia 2016-03-11 21:35, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>>>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 21:04:34 +0100, Naja napisał(a):
>>>>>>> W dniu 2016-03-11 o 17:48, Qrczak pisze:
>>>>>>>> Dnia 2016-03-11 17:19, obywatel pinokio uprzejmie donosi:
>>>>>>>>> W dniu 11.03.2016 o 17:12, krys pisze:
>>>>>>>>>> I pamiętaj, wszystko kiedyś przemija, nawet najdłuższa żmija,
>>>>>>>>>> więc dla Ciebie też musi zaświecić słońce. A może po prostu
>>>>>>>>>> zmiana leków sprawę załatwi?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Najlepiej to było na studiach, ciągłe sny że zaczynam studia od
>>>>>>>>> nowa. Te leki co mam to są mocne (choć ostatnio zmniejszono nieco
>>>>>>>>> Solian a zwiększono Abilify), nigdy na Solianie się dobrze nie
>>>>>>>>> czułem a najlepiej na Kwentiaxie, tyle że to lek tak słaby że
>>>>>>>>> zaraz wróciła psychoza.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Może zacznij pomagać tym, co mają równie "źle" albo i jeszcze
>>>>>>>> gorzej. Może grupa wsparcia jakaś (z dobrym opiekunem).
>>>>>>>> Skoro tak lubisz studiować - to może zacznij się uczyć czegoś.
>>>>>>>> Myślenie o śmierci jej nie przybliża, za to skutecznie obrzydza
>>>>>>>> całe to na nią oczekiwanie.
>>>>>>>
>>>>>>> jak słyszę/czytam taki po(rady) to mnie kobyli śmiech ogarnia jak
>>>>>>> ludzie mają blade pojęcie o schizofrenii :-)
>>>>>>
>>>>>> No. Po prostu majtkoopad... //bez uśmiechu
>>>>>
>>>>> Więc zrób nam, bezmajtku, wikikład o schizofrenii.
>>>>>
>>>>
>>>> Uprzedziłam życzenie - bez Wiki. Wystarczy styczność z chorym i jego
>>>> lekarzem :->
>>>
>>> Na pewno masz jedno i drugie.
>>> Szacun.
>>>
>>
>> MIAŁAM. Jedna (córka znajomych) skoczyła z wieżowca (w stanie całkowitej
>> przytomności, między atakami!), a druga (koleżanka mojej córki) -
>> przerwane studia gwałtownym atakiem schizofrenii i próbą samobójczą po
>> nim, od tej pory mieszka z matką, która jej pilnuje na każdym kroku,
>> nawet w łazience...
>> Więc pajacować to sobie możesz, póki jesteś z dala od tematu, kotku :-/
>
> W du(dz)ie jesteś, pajacując, co ja wiem i co mogę.
> Kotku.

Oraz z czym masz styczność.

Czy sąsiadka mieszkająca parę domów dalej to już styczność, czy nie?
--
J

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2016-03-12 09:04:47

Temat: Re: Życie się dłuży
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2016-03-12 08:50, obywatel krys uprzejmie donosi:
> Ikselka wrote:
>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 21:10:30 +0100, krys napisał(a):
>>> Naja wrote:
>>>> W dniu 2016-03-11 o 17:48, Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2016-03-11 17:19, obywatel pinokio uprzejmie donosi:
>>>>>> W dniu 11.03.2016 o 17:12, krys pisze:
>>>>>>> I pamiętaj, wszystko kiedyś przemija, nawet najdłuższa żmija, więc
>>>>>>> dla Ciebie też musi zaświecić słońce. A może po prostu zmiana leków
>>>>>>> sprawę załatwi?
>>>>>>
>>>>>> Najlepiej to było na studiach, ciągłe sny że zaczynam studia od nowa.
>>>>>> Te leki co mam to są mocne (choć ostatnio zmniejszono nieco Solian a
>>>>>> zwiększono Abilify), nigdy na Solianie się dobrze nie czułem a
>>>>>> najlepiej na Kwentiaxie, tyle że to lek tak słaby że zaraz wróciła
>>>>>> psychoza.
>>>>>
>>>>> Może zacznij pomagać tym, co mają równie "źle" albo i jeszcze gorzej.
>>>>> Może grupa wsparcia jakaś (z dobrym opiekunem).
>>>>> Skoro tak lubisz studiować - to może zacznij się uczyć czegoś.
>>>>> Myślenie o śmierci jej nie przybliża, za to skutecznie obrzydza całe to
>>>>> na nią oczekiwanie.
>>>>
>>>> jak słyszę/czytam taki po(rady) to mnie kobyli śmiech ogarnia jak ludzie
>>>> mają blade pojęcie o schizofrenii :-)
>>>
>>> Skoro masz pojęcie to nie śmiej się, tylko powiedz, jak można mu pomóc.
>>> Inaczej jest skazany tylko na nieudolne próby dyletantów.
>>
>> Od pomocy schizofrenikowm jest lekarz psychiatra i BARDZO konkretne leki.
>
> Serio? Wybacz, że nie mam szklanej kuli i reaguję na niepokojące mnie słowa
> zanim się dowiem (na podstawie nazw leków), czego może dotyczyć problem.
>
>> Żadne pomocowe "robienie na drutach" ani inne puste dobrowole tutaj nie
>> pomogą.
>
> Pomogłaś już globkowi?
>
> >Schizofrenia NIE JEST zależna od woli ani chęci jej pokonania, a
>> już zwłaszcza od "dobrych rad" :->
>
> Dlatego, jeśli dotknięta tym problemem osoba inicjuje rozmowę, należy
> uciekać, gdzie pieprz rośnie.

Gdyż albowiem rad udzielać należy w każdym innym miejscu i momencie.
Najczęściej, gdy nikt o nie nie prosi.

Q
--
W Internecie nie ma miejsca na prawdę. [H.J. Wolowitz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2016-03-12 09:10:30

Temat: Re: Życie się dłuży
Od: Naja <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-03-12 o 08:50, FEniks pisze:
> W dniu 11.03.2016 o 22:08, Naja pisze:
>> W dniu 2016-03-11 o 21:52, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 21:39:39 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 21:10:30 +0100, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> Naja wrote:
>>>>>
>>>>>> W dniu 2016-03-11 o 17:48, Qrczak pisze:
>>>>>>> Dnia 2016-03-11 17:19, obywatel pinokio uprzejmie donosi:
>>>>>>>> W dniu 11.03.2016 o 17:12, krys pisze:
>>>>>>>>> I pamiętaj, wszystko kiedyś przemija, nawet najdłuższa żmija,
>>>>>>>>> więc dla
>>>>>>>>> Ciebie też musi zaświecić słońce. A może po prostu zmiana leków
>>>>>>>>> sprawę
>>>>>>>>> załatwi?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Najlepiej to było na studiach, ciągłe sny że zaczynam studia od
>>>>>>>> nowa. Te
>>>>>>>> leki co mam to są mocne (choć ostatnio zmniejszono nieco Solian a
>>>>>>>> zwiększono Abilify), nigdy na Solianie się dobrze nie czułem a
>>>>>>>> najlepiej
>>>>>>>> na Kwentiaxie, tyle że to lek tak słaby że zaraz wróciła psychoza.
>>>>>>>
>>>>>>> Może zacznij pomagać tym, co mają równie "źle" albo i jeszcze
>>>>>>> gorzej.
>>>>>>> Może grupa wsparcia jakaś (z dobrym opiekunem).
>>>>>>> Skoro tak lubisz studiować - to może zacznij się uczyć czegoś.
>>>>>>> Myślenie o śmierci jej nie przybliża, za to skutecznie obrzydza
>>>>>>> całe to
>>>>>>> na nią oczekiwanie.
>>>>>>
>>>>>> jak słyszę/czytam taki po(rady) to mnie kobyli śmiech ogarnia jak
>>>>>> ludzie
>>>>>> mają blade pojęcie o schizofrenii :-)
>>>>>
>>>>> Skoro masz pojęcie to nie śmiej się, tylko powiedz, jak można mu
>>>>> pomóc.
>>>>> Inaczej jest skazany tylko na nieudolne próby dyletantów.
>>>>
>>>> Od pomocy schizofrenikowm jest lekarz psychiatra i BARDZO konkretne
>>>> leki.
>>>> Żadne pomocowe "robienie na drutach" ani inne puste dobrowole tutaj nie
>>>> pomogą. Schizofrenia NIE JEST zależna od woli ani chęci jej
>>>> pokonania, a
>>>> już zwłaszcza od "dobrych rad" :->
>>>
>>> (...)
>>> Tylko że w schizofrenii jest gorzej - osoby ze schizofrenią, w
>>> przerwach
>>> między jej atakami, niestety doskonale je pamiętają i dlatego
>>> szczególnie
>>> boleśnie zdają sobie sprawę z własnej choroby - i bardzo źle na tę
>>> świadomość reagują, często Najgorzej.
>>
>> dokładnie :-)
>> |
>> |
>> |
>> |
>> |_________________________________ <- a tak
>> |
>> |
>> |
>>
>> powinna wyglądać krzywa wszelkich emocji chorego, żeby zmniejszyć
>> częstotliwość nasilenia objawów, tylko że osiągnięcie takiego stanu nie
>> jest niestety realne z przyczyn oczywistych.
>
> Na szczęście pojawiły się także opinie dwóch ekspertek. :)

:-D ale ty się nie wychyliłaś, żeby nie było... widać oglądałaś piękny
umysł i wiesz, że posyłanie chorego do nauki, dobre rady, i herbatka z
melisy pita z terminalnym w hospicjum nie pomoże. a ten film to tylko
wersja light owinięta w kolorowy papierek scenariusza.


--
<< Smalec to taki dżem ze świni >>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2016-03-12 09:19:03

Temat: Re: Życie się dłuży
Od: krys <w...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:

> Dnia 2016-03-12 08:50, obywatel krys uprzejmie donosi:
>> Ikselka wrote:
>>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 21:10:30 +0100, krys napisał(a):
>>>> Naja wrote:
>>>>> W dniu 2016-03-11 o 17:48, Qrczak pisze:
>>>>>> Dnia 2016-03-11 17:19, obywatel pinokio uprzejmie donosi:
>>>>>>> W dniu 11.03.2016 o 17:12, krys pisze:
>>>>>>>> I pamiętaj, wszystko kiedyś przemija, nawet najdłuższa żmija, więc
>>>>>>>> dla Ciebie też musi zaświecić słońce. A może po prostu zmiana leków
>>>>>>>> sprawę załatwi?
>>>>>>>
>>>>>>> Najlepiej to było na studiach, ciągłe sny że zaczynam studia od
>>>>>>> nowa. Te leki co mam to są mocne (choć ostatnio zmniejszono nieco
>>>>>>> Solian a zwiększono Abilify), nigdy na Solianie się dobrze nie
>>>>>>> czułem a najlepiej na Kwentiaxie, tyle że to lek tak słaby że zaraz
>>>>>>> wróciła psychoza.
>>>>>>
>>>>>> Może zacznij pomagać tym, co mają równie "źle" albo i jeszcze gorzej.
>>>>>> Może grupa wsparcia jakaś (z dobrym opiekunem).
>>>>>> Skoro tak lubisz studiować - to może zacznij się uczyć czegoś.
>>>>>> Myślenie o śmierci jej nie przybliża, za to skutecznie obrzydza całe
>>>>>> to na nią oczekiwanie.
>>>>>
>>>>> jak słyszę/czytam taki po(rady) to mnie kobyli śmiech ogarnia jak
>>>>> ludzie mają blade pojęcie o schizofrenii :-)
>>>>
>>>> Skoro masz pojęcie to nie śmiej się, tylko powiedz, jak można mu pomóc.
>>>> Inaczej jest skazany tylko na nieudolne próby dyletantów.
>>>
>>> Od pomocy schizofrenikowm jest lekarz psychiatra i BARDZO konkretne
>>> leki.
>>
>> Serio? Wybacz, że nie mam szklanej kuli i reaguję na niepokojące mnie
>> słowa zanim się dowiem (na podstawie nazw leków), czego może dotyczyć
>> problem.
>>
>>> Żadne pomocowe "robienie na drutach" ani inne puste dobrowole tutaj nie
>>> pomogą.
>>
>> Pomogłaś już globkowi?
>>
>> >Schizofrenia NIE JEST zależna od woli ani chęci jej pokonania, a
>>> już zwłaszcza od "dobrych rad" :->
>>
>> Dlatego, jeśli dotknięta tym problemem osoba inicjuje rozmowę, należy
>> uciekać, gdzie pieprz rośnie.
>
> Gdyż albowiem rad udzielać należy w każdym innym miejscu i momencie.
> Najczęściej, gdy nikt o nie nie prosi.

Oświeciłaś mnie. Dzięki.



--
J

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2016-03-12 09:55:28

Temat: Re: Życie się dłuży
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.03.2016 o 09:10, Naja pisze:
> W dniu 2016-03-12 o 08:50, FEniks pisze:
>> W dniu 11.03.2016 o 22:08, Naja pisze:
>>> W dniu 2016-03-11 o 21:52, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 21:39:39 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 21:10:30 +0100, krys napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Naja wrote:
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2016-03-11 o 17:48, Qrczak pisze:
>>>>>>>> Dnia 2016-03-11 17:19, obywatel pinokio uprzejmie donosi:
>>>>>>>>> W dniu 11.03.2016 o 17:12, krys pisze:
>>>>>>>>>> I pamiętaj, wszystko kiedyś przemija, nawet najdłuższa żmija,
>>>>>>>>>> więc dla
>>>>>>>>>> Ciebie też musi zaświecić słońce. A może po prostu zmiana leków
>>>>>>>>>> sprawę
>>>>>>>>>> załatwi?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Najlepiej to było na studiach, ciągłe sny że zaczynam studia od
>>>>>>>>> nowa. Te
>>>>>>>>> leki co mam to są mocne (choć ostatnio zmniejszono nieco Solian a
>>>>>>>>> zwiększono Abilify), nigdy na Solianie się dobrze nie czułem a
>>>>>>>>> najlepiej
>>>>>>>>> na Kwentiaxie, tyle że to lek tak słaby że zaraz wróciła psychoza.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Może zacznij pomagać tym, co mają równie "źle" albo i jeszcze
>>>>>>>> gorzej.
>>>>>>>> Może grupa wsparcia jakaś (z dobrym opiekunem).
>>>>>>>> Skoro tak lubisz studiować - to może zacznij się uczyć czegoś.
>>>>>>>> Myślenie o śmierci jej nie przybliża, za to skutecznie obrzydza
>>>>>>>> całe to
>>>>>>>> na nią oczekiwanie.
>>>>>>>
>>>>>>> jak słyszę/czytam taki po(rady) to mnie kobyli śmiech ogarnia jak
>>>>>>> ludzie
>>>>>>> mają blade pojęcie o schizofrenii :-)
>>>>>>
>>>>>> Skoro masz pojęcie to nie śmiej się, tylko powiedz, jak można mu
>>>>>> pomóc.
>>>>>> Inaczej jest skazany tylko na nieudolne próby dyletantów.
>>>>>
>>>>> Od pomocy schizofrenikowm jest lekarz psychiatra i BARDZO konkretne
>>>>> leki.
>>>>> Żadne pomocowe "robienie na drutach" ani inne puste dobrowole tutaj
>>>>> nie
>>>>> pomogą. Schizofrenia NIE JEST zależna od woli ani chęci jej
>>>>> pokonania, a
>>>>> już zwłaszcza od "dobrych rad" :->
>>>>
>>>> (...)
>>>> Tylko że w schizofrenii jest gorzej - osoby ze schizofrenią, w
>>>> przerwach
>>>> między jej atakami, niestety doskonale je pamiętają i dlatego
>>>> szczególnie
>>>> boleśnie zdają sobie sprawę z własnej choroby - i bardzo źle na tę
>>>> świadomość reagują, często Najgorzej.
>>>
>>> dokładnie :-)
>>> |
>>> |
>>> |
>>> |
>>> |_________________________________ <- a tak
>>> |
>>> |
>>> |
>>>
>>> powinna wyglądać krzywa wszelkich emocji chorego, żeby zmniejszyć
>>> częstotliwość nasilenia objawów, tylko że osiągnięcie takiego stanu nie
>>> jest niestety realne z przyczyn oczywistych.
>>
>> Na szczęście pojawiły się także opinie dwóch ekspertek. :)
>
> :-D ale ty się nie wychyliłaś, żeby nie było...

Nie wiem, jaka jest sytuacja pinokia, natomiast wiem, że w wielu
miastach działają fundacje zatrudniające osoby ze zdiagnozowaną
schizofrenią - właśnie po to, żeby dać im sens życia, poczucie bycia
potrzebnymi, okazję do funkcjonowania w grupie itd. I pod tym względem
akurat rady krys i Qry były bardzo dobre.

> widać oglądałaś piękny
> umysł i wiesz

A, to już rozumiem, skąd u Was takie dogłębne kompetencje! Jeśli już
dowiadywać się czegoś o schizofrenii z filmów, to bardziej polecam film
"Pająk" Cronenberga. Zdecydowanie lepiej i dosadniej oddaje obraz choroby.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

To nie jest zbieg okoliczności
Samoloty spadają, opony wybuchają...
Co musimy zrobić?
A później wyją obłudnie zamach
Nie mam

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »