a ja ci czarek zazdroszczę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 682

71. Data: 2008-09-17 10:23:33

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gaqbb7$dbu$2@news.onet.pl...
> medea pisze:
>> tren R pisze:
>>
>>> nie znam człowieka. kojarzy mi się jedynie henryk sytner
>>> :)
>>
>> A ten to akurat chyba pozytywnie zmutowany. Nawet głos mu zmutował
>> pozytywnie. ;)
>
> jak złamałem nogę na nartach, na oślej łączce, akurat był obóz trójkowy i
> hs zaliczył wywrotkę i kontuzję ręki. więc się pocieszałem, że to po
> prostu fatum było, dupa blada :)

Niezłe pocieszenie. hehe. :)
Zabrali cię takimi narciarskimi noszami do lekarza?
Zawsze kiedy takie nosze widzę na stoku, ciarki mnie przechodzą.
W tym roku w sylwestra miałam koszmarnie ponoć wyglądającą wywrotkę, na
niebieskiej trasie.
Znajomi pojechali na czarną trasę, a ja oczywiście stchórzylam i poszłam na
niebieską.
I kto miał wywrotkę z podejrzeniem złamania, kontuzją kolana itd?
Ja. :)
Podcza gdy oni szusowali na czarnym stoku.
Lekarz powiedział, że chyba mam kości z gumy, bo się nie połamałam.
Sylwestra nie mogłam przez to świętować bo zdychałam z bólu w łóżku....
Podobno nie mozna się nauczyć jeździć, póki się nie wywalisz.

pozdr.
o.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2008-09-17 10:27:01

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gaqck8$h35$3@news.onet.pl...
> medea pisze:
>> tren R pisze:
>>> .
>>
>> A czego właściwie?
>
> oczywiście tego czego mi brak :)

Śmiem twierdzic, że brakuje ci wielu cech, które ma cb.
Przynajmniej w ramach prezentacji na tej grupie. :)
Tylko, czy to dobrze czy źle?
;)
pozdr.
o.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2008-09-17 10:43:41

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

ostryga pisze:
> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:gaqbb7$dbu$2@news.onet.pl...
>> medea pisze:
>>> tren R pisze:
>>>
>>>> nie znam człowieka. kojarzy mi się jedynie henryk sytner
>>>> :)
>>> A ten to akurat chyba pozytywnie zmutowany. Nawet głos mu zmutował
>>> pozytywnie. ;)
>> jak złamałem nogę na nartach, na oślej łączce, akurat był obóz trójkowy i
>> hs zaliczył wywrotkę i kontuzję ręki. więc się pocieszałem, że to po
>> prostu fatum było, dupa blada :)
>
> Niezłe pocieszenie. hehe. :)
> Zabrali cię takimi narciarskimi noszami do lekarza?

dokładnie. takim toboganem, rozpiętym miedzy dwoma goprowcami.
kiedy jechali, tobogan się przekręcał, a ja, że pierwszy raz mnie coś
takiego spotkało, nie wiedziałem, że tobogan jest usztywniony i nie ma
szans, żeby się przekręcił - więc kiedy tobogan się lekko przekręcał na
zakrętach, bałem się, że zaraz się wykręci do góry nogami i będę
przeorywał stok moim okazałym nosem. krzyczałem coś tam do nich wtedy,
ale olewali to równo. dopiero jak sie zatrzymali u celu, jeden z nich
podszedł do mnie i rzucił:
"co, bolało po drodze?"

> Podobno nie mozna się nauczyć jeździć, póki się nie wywalisz.

no, ja sie nauczyłem. i już umiem i już nie muszę i już chyba nie chcę.
tak, tak, to był mój "pierwszy raz" na nartach i ostatni dzień na stoku.
pożyczone narty, pożyczone wiązania - ustawione bez poprawki na
umiejętności.
ale genialnie się uwarunkowałem przy okazji.
bo wtedy, gdy złamałem nogę (z przemieszczeniem i odpryskami - ponad pół
roku w gipsie) to zjeżdżałem sobie po stoku wzdłuż wyciągu, którym
wjeżdżali moi znajomi, a z głośników leciał "gaz gaz gaz na ulicach..."
z kazikiem w roli głównej.
i jedzie sobie trener (nawiasem mówiąc - to wtedy zostałem "trenerem"),
macha ręką do znajomych, podśpiewuje "gaz, gaz", dodaje gazu i wylatuje
w powietrze na jakiejś muldzie. i tak już zostaje, ale macha dalej. tym
razem jednak chcąc uzyskać pomoc. przyjaciele odmachują mi tym bardziej
radośnie - w końcu znowu trener się wywalił, jaka radocha, hahaha!
dopiero po kilku minutach, gdy się nie ruszałem z miejsca, sytuacja
zaczęła niepokoić moich kumpli :)
ale właśnie - uwarunkowałem się na "gaz gaz". ilekroć to słyszę,
przestaję robić cokolwiek, co aktualnie robię - w obawie, że się ..
spierdoli :)

potem jeździłem jeszcze na nartach, ale stres na maxa.
jazda cały czas w obawie, że zaraz się znowu połamię - chyba dam spokój.

--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2008-09-17 10:44:15

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

ostryga pisze:
> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:gaqck8$h35$3@news.onet.pl...
>> medea pisze:
>>> tren R pisze:
>>>> .
>>> A czego właściwie?
>> oczywiście tego czego mi brak :)
>
> Śmiem twierdzic, że brakuje ci wielu cech, które ma cb.
> Przynajmniej w ramach prezentacji na tej grupie. :)
> Tylko, czy to dobrze czy źle?

to zależy jaka to cecha :)

--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2008-09-17 11:15:48

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gaqn21$o29$2@news.onet.pl...
> ostryga pisze:
>> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
>> news:gaqck8$h35$3@news.onet.pl...
>>> medea pisze:
>>>> tren R pisze:
>>>>> .
>>>> A czego właściwie?
>>> oczywiście tego czego mi brak :)
>>
>> Śmiem twierdzic, że brakuje ci wielu cech, które ma cb.
>> Przynajmniej w ramach prezentacji na tej grupie. :)
>> Tylko, czy to dobrze czy źle?
>
> to zależy jaka to cecha :)

Jesli chodzi o to, czego zazdrościsz cb, to wierz mi, nie mam zadnych
hipotez ani intuicji.
:)

pozdr.
o.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2008-09-17 11:23:26

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Zgadzam się, że efekt twojego parcia na projektowanie ma sporo
> cech wspólnych z zachowaniami narkomana na głodzie, tudzież
> słonia w składzie porcelany. ;)
>

Czy naprawdę uważasz, że korzystanie z jakiejś wiedzy przy wyciąganiu
wniosków dotyczących przyszłości, to projekcja?
Może nie mam dogłębnej wiedzy na temat ewolucji, ale coś mi każe sądzić,
że ewolucja jest sprzeczna z rewolucją. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2008-09-17 11:24:31

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:

> oczywiście tego czego mi brak :)
>

A czego Ci, treneiro, brak? Zwierz się. 8-)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2008-09-17 11:26:53

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:

> chodzi ci o to że łapią się na haczyk, który mają męskie mutanty zamiast
> prawej ręki?
> :)

Tacy zmutowani wędkarze? Niezłe!

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2008-09-17 11:30:32

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

ostryga pisze:
> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:gaqn21$o29$2@news.onet.pl...
>> ostryga pisze:
>>> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
>>> news:gaqck8$h35$3@news.onet.pl...
>>>> medea pisze:
>>>>> tren R pisze:
>>>>>> .
>>>>> A czego właściwie?
>>>> oczywiście tego czego mi brak :)
>>> Śmiem twierdzic, że brakuje ci wielu cech, które ma cb.
>>> Przynajmniej w ramach prezentacji na tej grupie. :)
>>> Tylko, czy to dobrze czy źle?
>> to zależy jaka to cecha :)
>
> Jesli chodzi o to, czego zazdrościsz cb, to wierz mi, nie mam zadnych
> hipotez ani intuicji.

a to dobrze, po co mam się aż tak odkrywać?

--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

80. Data: 2008-09-17 11:33:02

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak, potrafię sobie nawet wyobrazić co to takiego jest. ;)

--
CB

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:gaqpea$ldf$4@atlantis.news.neostrada.pl...

> Może nie mam dogłębnej wiedzy na temat ewolucji, ale coś mi każe
> sądzić, że ewolucja jest sprzeczna z rewolucją. :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry