Strona główna Grupy pl.sci.psychologia a my kupiliśmy psa:-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

a my kupiliśmy psa:-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-04-16 08:27:36

Temat: a my kupiliśmy psa:-)
Od: "Rottweiler" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

wiem ze o psach na "zwierzaki" ale to też jest sposob:-)
w zwiazku roznie bywa
a jak jest pies to trzeba sie skoncentrowac na nim i jest ok:-)
mielismy maly kryzys i chodzilismy nawet do psychologa razem
a teraz pelen luz
pani sie usmiecha caly czas i biegamy z piesiem na spacererki
musimy tez byc bardzo opanowani bo nasz piesio to maly rottweilerk:-)
i jak bedziemy źli dla niego i dla siebie to nas zamorduje gdy dorośnie!!!
generalnie polecam ludziom w dołku zająć sie czyms konkretnym jesli
oczywiscie są w stanie wyjść z domu ( bo z tym to różnie bywa)
a może ktoś z grupowiczów ma rottweilerka ? chetnie wymienie uwagi na temat
psychiki pieska:-)
pzdr
M & piesek Rotek ( teraz waze 20 kg i jestem malutki ale jak dorosne to bedę
wiekszy od mojej pani:-))



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-04-16 09:08:21

Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rottweiler napisał w wiadomości news:b7j4hk$h1i$1@SunSITE.icm.edu.pl...

> M & piesek Rotek ( teraz waze 20 kg i jestem malutki ale jak dorosne to
bedę
> wiekszy od mojej pani:-))

Napoleon, jak wiadomo, był niskiego wzrostu.
Kiedyś sięgając z szafy globus, nie mógł go zdjąć.
Jeden z marszałków doskoczył z pomocą :
"Pozwól Wasza Wysokość, jestem większy".
Na to Napoleon grożąc mu palcem :
"Ani większy, ani wyższy ... Po prostu dłuższy".

Bacha. ;)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 10:26:18

Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rottweiler napisał w wiadomości news:b7j4hk$h1i$1@SunSITE.icm.edu.pl...

> w zwiazku roznie bywa
> a jak jest pies to trzeba sie skoncentrowac na nim i jest ok:-)
> mielismy maly kryzys i chodzilismy nawet do psychologa razem
> a teraz pelen luz

Analogiczną rolę w "cementowaniu" wypalającego się związku pełni często
pojawienie się pierwszego dziecka. Ponieważ jednak z tym "cementowaniem"
różnie bywa, to uważam że wybór psiaka jest roztropniejszy, chociaż może się
wydawać mniej efektywny. :)

Bacha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 10:48:18

Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)
Od: "Maja" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

nnnnno więc nie wiem, co powiedzieć, ale... moim zdaniem...
to nie jest rasa, którą się kupuje, żeby sobie nastrój poprawić albo
cementować związki albo cokowleik takiego..a już na pewno nie żeby z dołka
wychodzić.
Rottveilery [mam, to wiem :)] są kochane.. i owszem .. najczęściej takie są.
ale generalnie mówi się o nich [raczej słusznie], że wymagają właściciela o
zrównoważonym charakterze.. silnego i stabilnego.. to są też psy jednego
Pana.
moja sunia to akurat chyba wyjątek od reguły, bo wszystkich równo się
sluchała ;)
ale ona w ogóle była łągodna..
niekiedy jednak - zwłaszcza u panów rottveilerów - nie wystarczą dobre
intencje.. trzeba umieć ułożyć takiego psa...[n a p r a w d e]

jak się trkatuje milusińskiego jak lek na zło w rodzinie. .to moze się
skończyć tym, że piesek będzie źle ułożony, co będzie nie za dobre zarówno
dla postronnych jak i dla samych właścicieli..

ale dołączam się do głosu Bachy [?? mam nadzieję, że nie przekręcam ;)] --
lepsze już to niż dziecko...



pzdr.



--
Maja

** Byc szczesliwym - tego trzeba sie uczyc **



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 11:02:13

Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


> jak się trkatuje milusińskiego jak lek na zło w rodzinie. .to moze się
> skończyć tym, że piesek będzie źle ułożony, co będzie nie za dobre zarówno
> dla postronnych jak i dla samych właścicieli..
>
Rottveilery to "ciężkie " psy jeśli od raz nie pokażesz mu kto w domu
rządzi - to niestety niedługo on zacznie rządzić Wami - "odpukać"
ale w wielu przypadkach kończy się to tragicznie.

Pozdrawiam
Vicky


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 11:05:03

Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)
Od: "Maja" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

... i potem całą Polskę obiegają nagłówki na pierwszych stronach gazet o
złych psach.. nikt nie wpadnie, że to nie pies, a właściciel jest.. zły.
brr.....

pzdr.

--
Maja

** Jeżeli wydaje ci się, że już gorzej być nie może - na pewno będzie. **



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 11:11:53

Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maja:
> ... nikt nie wpadnie, że to nie pies, a właściciel jest.. zły.
> brr.....

Och, jakie biedne pieski. ;D

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 14:37:03

Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)
Od: m...@y...com szukaj wiadomości tego autora


rottweilera se kupiliscie???? nie chce tu nikogo pouczac ale nie dosc ze te
psy sa glupie to jeszce jest mozliwosc ze wam po pewnym czasie poprzegryza
gardla. troche kiepski wybor jak na zweirzaka domowego, no chyba ze macie jakis
dom i kupiliscie go do ochrony i trzymacie go na podworku a nie w domu, to
wtedy jak najbardziej mieliscie racje

pozdr
Kasia


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 15:22:06

Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)
Od: BaJarKa <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik m...@y...com napisał:
> rottweilera se kupiliscie???? nie chce tu nikogo pouczac ale nie dosc ze te
> psy sa glupie to jeszce jest mozliwosc ze wam po pewnym czasie poprzegryza
> gardla. troche kiepski wybor jak na zweirzaka domowego, no chyba ze macie jakis
> dom i kupiliscie go do ochrony i trzymacie go na podworku a nie w domu, to
> wtedy jak najbardziej mieliscie racje

Suuuper ;) Na dobry początek możesz rozwinąć opinię o głupocie jakiejś
rasy psów? Może na przykładzie rottweilerów.
Kota nie masz, mam nadzieję? Bo słyszałam,że śpiącym ludzom wpuszczają
ogony do gardła w celu uduszenia, uważaj.
--
pa! Bjk.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 15:51:08

Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)
Od: m...@y...com szukaj wiadomości tego autora


>  Kota nie masz, mam nadzieję? Bo słyszałam,że śpiącym ludzom wpuszczają
> ogony do gardła w celu uduszenia, uważaj.

kota nie mam a z tymi ogonami to, skad to wlasciwie slyszalas?

co do glupoty psow typu rotweiiler, oraz dobermany, znam z obserwacij. moja
znajoma miala dobermana, ktorego wychowala od szczeniaka i ktory byl jej
totalnie nie posluszny, nie reagowal na zadne polecenia, bywalo tez ze na nia
warczal.

Kasia

> --
> pa! Bjk.
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kobiety i miłość
po rozstaniu - co wybrac?
Wyjazd dziewczyny za granice
A MOZEBY TAK amnestia
niewidze drogi wyjścia i perspektyw

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »