Data: 2003-01-17 19:16:50
Temat: Re: a telewizor zamieszkał w piwnicy
Od: "Kropelka" <k...@u...niewinne.serwery.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b09hj2$9lb$2@news.onet.pl...
> Zapraszać gości i wtedy na pewno wyłączac telewizor.
No z tym wlasnie problem. Bo tych znajomych nie ma:-( Tzn przyjaciol raczej
nie ma... a znajomych malo i to takich ktorzy czasu nie maja. Nie lubie byc
natretna i zmuszac kogos do mojego towarzystwa. Wiece, nie umiem tak.
Teraz i tak mamy malo tego czasu, wrecz bardzo malo wiec problem jest
nieduzy. Ale niedlugo sie to zmieni i znowu bedzie telewizor.
Do kina czasami chodzimy, ale za czesto nie da rady bo to kosztuje, filmy
ogladamy na divixach, tez na telewizorze oczywiscie.Na spacery teraz za
zimno , latem moj TZ uwaza ze za goraco i latem to wogole nie ruszamy sie z
domu przed zmrokiem:-(((((
Moze jakis system wymysle, rozpiske... ze chociaz tydzien w miesiacu
telewizor jest wylaczony.
> Jacek
Kropelka
|