Chiron pisze:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:iky5vvhf6qjr.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 03-maj-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hrku02$gfs$1@news.net.icm.edu.pl...
>>>> tren R wrote:
>>>>
>>>>> m.in. od premiera zależy, żeby prowadził rozsądną polityke
>>>>> informacyjną.
>>>>> natomiast jeśli premier sadzi takie kwiatki jak w swoim spóźnionym o
>>>>> kilkanaście dni przemówieniu, to rzeczywiście brzmi to strasznie.
>>>>> kluczowa dla niego jest ułożenie stosunków. a priorytetem powinno być
>>>>> wyjaśnienie katastrofy. owszem, ubiera to w "zgrabną" wiązankę - że
>>>>> bez
>>>>> dobrych stosunków nie wyjaśnimy, bo się ruscy na nas wypną.
>>>>>
>>> <ciach>
>>>
>>> Prawda jest taka- co łatwo sprawdzić, że prezydent ustalił datę tych
>>> uroczystości zanim Tusk cokolwiek zaplanował. Potem Putin zaproponował
>>> Tuskowi wcześniej wspólne uroczystości- które to zaproszenie Tusk
>>> skwapliwie
>>> przyjął. Potem rozpoczęła się wręcz przepychanka, czy status
>>> prezydenckich
>>> uroczystości ma być oficjalny, czy- jak twierdzą Rosjanie i Tuskowi-
>>> prywatny. Najpierw był oficjalny- potem nie?
>>> Czy mógłbyś odnieść się do tego, bo odnosze wrażenie, jakbyś wcale
>>> tego nie
>>> ujmował.
>>
>> tak, to są przepychanki. imho - to moja prywatna koncepcja - że właśnie
>> pośrednim efektem owych przepychanek była ta katastrofa. w tym sensie
>> rozumiem wyszkowskiego nakładającego odpowiedzialność za takie manewry na
>> tuska et consortes. niemniej - zgadzałbym się po części z vb - że tego
>> typu
>> przepychanki nie były jedynie domeną chłopców z po. oni mieli po prostu
>> większe możliwości demonstrowania swoich możliwości.
>> niemniej uważam - że po to ugrupowanie wyjątkowo bezczelne.
>> no ale bezczelność to jeden z chwytów erystycznych - na wielu działa
>> rewelacyjnie.
>>
>> btw - uważam, że w medialnym świecie po brakuje ludzi rozsądnych i
>> wyważonych. są natomiast sprytni, chamscy, pustosłowi i wyszczekani.
>> tzn - mi brakuje, żeby była jasność.
>
> Dopóty, dopóki dowalali Kaczorowi- no można to jakoś zrozumieć.
> Przyjmując zaproszenie Putina przede wszystkim dowalili Polsce. Podobnie
> kombinując, żeby to była wizyta prywatna. To_zdrada_stanu.

Chironie to ich kraj i to oni decydują o tym, kto do nich i w jakim
charakterze przyjeżdża.
Słabe to było. Zrobili spotkanie premier vs premier oficjalnie.



--

Paulinka