Strona główna Grupy pl.sci.psychologia a wy ufacie rosjanom? Re: a wy ufacie rosjanom?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: a wy ufacie rosjanom?

« poprzedni post następny post »
Data: 2010-05-04 16:00:38
Temat: Re: a wy ufacie rosjanom?
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia 03-maj-10, vonBraun wlazł między psychopatów i wykrakał:

> tren R wrote:
>
> /.../
>> też tak uważam. konstytucja jest do poprawki.
>>
>>>Każdy wykorzystał "literę" przepisów prawnych, choć "duch" zapisu jest
>>>jak pamiętam taki, że przenosi ciężar decyzji o kształcie polityki
>>>głównie na rząd, zaś prezydent ma uzgadniać swoje działania z MSZ.
>>
>> stoi tak:
>> "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki zagranicznej współdziała z
>> Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem." art 133 pkt 3.
>>
>> bardzo nieprecyzyjne.
>>
>>>I to jest NAJWAŻNIEJSZY problem jaki należy w tej sprawie załatwić.
>>>To właśnie doprowadziło do dwu uroczystości "Katyńskich"
>>
>> to trochę tak, jak byś na pytanie - "dlaczego rozbił się samolot"
>> odpowiedział "bo został wyprodukowany". prawem można majdrować na wiele
>> różnych sposobów. rzecz jest w dogadaniu się - w porozumieniu, ale także w
>> sferze związanej z kulturą - która niesie ze sobą prostą myśl. że - pewnych
>> rzeczy się po prostu nie robi.
>
> Taki układ doprowadzał do konfliktów rząd/sejm vs. prezydent od zawsze:
> częściowe wyjasnienie mechanizmu tu:
> http://www.wprost.pl/fakty/?F=84
> Problemów z tym nie było tylko wtedy gdy prezydent i premier byli
> bliźniakami jednojajowymi!!!
> W polityce zaś sentymentów nie będzie. Każdy wykorzysta władzę do
> maksimum. Skala konfliktu jest zależna tylko od "odległości politycznej"
> premiera i prezydenta, a jak widzimy na załączonym przykładzie trzeba
> było jeszcze podobieństwa genetycznego aby problem zniknął. Niestety nie
> mamy w polityce zbyt wielu monozygotycznych bliźniaków.

uważam, że trochę demonizujesz. o ile zgodzę się co do konieczności
doprecyzowania konstytucji to to wykorzystywanie władzy do maskismum już
nie jest takie oczywiste. w ciągu 4 lat lk podpisał 885 ustaw, zawetował 18
- czyli jakieś 2%.


> Co to znaczy "nie robi"? Polityk robi to co jest realnym obszarem jego
> kompetencji, po to aby zrealizować swój zamiar polityczny. To nakręca
> konflikt z obu stron.

to znaczy, że pewnych rzeczy się nie robi. nie uwala się jarucką
cimoszewicza np. są politycy z zasadami i są politycy, których jedyną
zasadą jest osiągnięcie celu.

> Chcesz czystej walki politycznej?
>
> Zacznij od dziadka z Wermachtu. Dziś zaś każ prawicowym gazetom aby nie
> nakręcały antymoskiewskiej kampanii, nie rozwijały spiskowych teorii po
> to aby zastraszyć swoich czytelników wizją ustępliwego wobec Rosji PO by
> wygrał JK, i nie obwiniały rządu Tuska za katastrofę z tego samego powodu.

między bogiem a prawdą - wskazujesz tu na fakt który miał miejsce (dziadek)
oraz wyrażanie swoich poglądów, z którymi ty się nie zgadzasz. nie trafia
do mnie takie dziwne zestawienie.

> Bedziesz miał wtedy uczciwą walkę na programy polityczne. Ale bądźmy
> realistami: MOŻESZ O TYM ZAPOMNIEĆ. Zwłaszcza że druga strona nie
> pozostanie dłużna.
>
> Zresztą, możliwe, że już kupiłeś ten kit.

i vice wersja :)

>>>Tymczasem autor przypomina teściową mówiącą żonie nad grobem męża
>>>któremu na głowę spadła przypadkowa cegłówka:
>>>
>>>"To przez Ciebie umarł mój syn!!! Przecież ty miałaś chodzić do sklepu!!!"
>>>
>>>Niby prawda...
>>
>> sądzę, że to jest strach. który bierze się z setek różnych informacji o
>> katastrofie rozsiewanych od samego początku przez media. człowiek opanowany
>> przez strach i emocje może pleść różne rzeczy.
>
> Ten strach jest dziś umiejętnie podsycany.

a wcześniej podsycana była nienawiść do pisu i prezydenta. umiejętnie.

>>>>m.in. od premiera zależy, żeby prowadził rozsądną polityke informacyjną.
>>>>natomiast jeśli premier sadzi takie kwiatki jak w swoim spóźnionym o
>>>>kilkanaście dni przemówieniu, to rzeczywiście brzmi to strasznie.
>>>>kluczowa dla niego jest ułożenie stosunków. a priorytetem powinno być
>>>>wyjaśnienie katastrofy. owszem, ubiera to w "zgrabną" wiązankę - że bez
>>>>dobrych stosunków nie wyjaśnimy, bo się ruscy na nas wypną.
>>>>
>>>>to jest znamienne i imho bardzo niepokojące.
>>>>
>>>>i wyraźnie uwidacznia różnice między tymi postaciami.
>>>>
>>>
>>>Tusk nie zareagował na teorie spiskowe? Na nakręcaną antyrosyjską
>>>propagande? Chwała mu za to, pogrąża się bo nie chce grać w tanie chwyty.
>>
>> a co jest nie tak z teoriami spiskowymi?
>> dlaczego nie należy na nie reagować? jeśli społeczeństwo się domaga
>> wyjaśnień?

> Śledziłem kiedyś kątem oka programy o katastrofach samolotów na jakimś
> tam Discovery. Stopień złożoności problemów, które doprowadziły do
> katastrofy wymagał zwykle wielu miesięcy pracy dla wyjaśnienia - nie
> zawsze całkowitego - przyczyn wypadku. Do dziś w wielu wypadkach nie
> wszystko jest jasne. Nikt ODPOWIEDZIALNY, lub przynajmniej posiadający
> odrobinę instynktu samozachowawczego nie wypowie się w sposób MINIMALNIE
> wiążący dopóki nie wykluczy wszystkich możliwości. Zwłaszcza w TAKIEJ
> sprawie. To nie ma nic wspólnego z "polityką informacyjną". Rząd jest
> POD SCIANĄ, bo nic nie zacznie dopóki nie dostanie niczego wiążącego, a
> nic wiążącego nie dostanie, dopóki nie wykluczy się wszystkiego. I nie
> ma tu miejsca na żadne "częściowe odpowiedzi".

mi brakuje ze strony rządu jasnego informowania o postępach w czynnościach.
od samego początku. lista działań. punkt po punkcie. a nie radek sikorski
kóry mówi że wysłał sms-a oraz tusk przemawiający że w skrzynkach nie ma
sensacji. skąd wie?!
irytujące sa równiez kwestie związane z klichem edmundem. po krytycznej
wypowiedzi o tym co się dzieje w rosji - rach ciach i nie jest szefem
komisji. na własną prośbę oczywiście ;) a tusk rach ciach nowelizuje ustawę
i odtąd jedynie od niego zależy co nam maluczkim ujawni z prac komisji.

do tego dochodzi straszny chaos informacyjny, po części oczywiście
zrozumiały, ale żeby do tej pory nie ustalono podstawowych kwestii takich
jak liczba podjeść czy godzina katastrofy, to wg mnie jest po prostu
dziwne.

wstępny raport o katastrofie przygotowany przez rosjan jest gotowy.
no czekam z niecierpliwością.

> Zatem wszelkie niesprawdzone i fantastyczne teorie nie będą atakowane,
> ale też nie będzie się podejmowało żadnych działań państwowych aby je
> udowodnić. Bo dopóki działa - a nie ma podstaw podejrzewać,że skutecznie
> - proces wyjaśniania przyczyn katastrofy nie ma to sensu. Tusk nakręci
> aferę dopiero gdy będzie WIEDZIAŁ, że rosja mataczyła w sledztwie. Te
> zasady nie dotyczą jego przeciwników. Stworzy się w ten sposób wizerunek
> rządu "biernego", "bojącego się Rosji", gotowego sprzedać męczeńską
> śmierć LK za uścisk ręki Putina. I dlatego...

mi nie chodzi o atak teorii spiskowych. chodzi mi o przekazanie informacji,
co wiem, co się dzieje, co zrobiliśmy, co zrobimy. dość prostych informacji
oczekuję.


> > teorie spiskowe nie są złe tylko z tego powodu, że są spiskowe.
> > są złe wtedy, kiedy ktoś chcąc wyśmiać czyjś punkt widzenia, używa do
> > kastracji dyskusji terminu "teorie spiskowe".
>
> ..."teorie spiskowe" nie są złe dlatego że sa "spiskowe". ale dlatego że
> są dziś ORĘŻEM GRY POLITYCZNEJ, i to gry do której się przyłączyłeś, być
> może nawet o tym nie wiedząc!

i dalej bawisz się w kastrowanie.

> /.../
> Zmieniłem kolejnośc cytowań:
>> rewelacyjny wywiad z suworowem polecam przy okazji:
>> http://www.historycy.org/index.php?showtopic=24527
>>
>> a tam, m.in.:
>>
>> "Po 1990 r. powinniście byli spróbować zastosować opcję zerową w służbach.
>> Tylko takie działanie mogło przynieść zamierzone rezultaty, przede
>> wszystkim zaś zwiększyć bezpieczeństwo waszego kraju. Wiem, że nie było to
>> łatwe, bo przecież zarówno niemieckie, jak i rosyjskie służby w tym czasie
>> nie spały.
>> Jeśli chcecie ujawnić komunistycznych agentów, to wiadomo, że ci z nich,
>> którzy teraz są dziennikarzami, oficerami, politykami, będą głośno
>> krzyczeć, że jest to nieludzkie i humanitarne. Działalność szpiega też nie
>> ma wiele wspólnego z dekalogiem. Przeciwko ujawnieniu agentów walczą tylko
>> byli agenci i ludzie, którzy ich prowadzili."
>>
>> oraz
>>
>> "To, co robi obecnie wasz premier Kaczyński, powinno już stać się dawno
>> temu. Proszę pamiętać, czym był Związek Sowiecki."
>
> No i co z tego? Ma trochę racji, ale były też racje przeciw opcji
> zerowej. Szczególnie ta że nawet wyrzucenie wszystkich i szkolenie kadr
> i montowanie siatki od zera nic by nie dało.

"nic by nie dało" - w jakim sensie?

>>>Polityka informacyjna będzie traktowana w tej prasie jako
>>>niewystarczająca jeszcze długo, przynajmniej do wyborów. Podobnie długo
>>>prasa ta nie uwierzy w żadną z oficjalnych wersji jeśli się pojawią.
>>>Potem odpuszczą (do wyborów parlamentarnych). Ponieważ Tusk nie będzie
>>>przyłączał się do tej histerii, bo jak wiem, to trochę poniżej jego
>>>klasy, straci na tym najpierw Komorowski, a potem on.
>>
>> o jakiej prasie mówisz?
>> tusk nie ma klasy. ma plastikową tożsamość. słuchałem fragmentu jego
>> przemówienia - jest niezwykle zręcznym erystycznie mówcą, ale to niezwykle
>> wręcz. odpowiadając na jedno pytanie - nie odpowiedział na nie, ale
>> dwukrotnie, tak mimochodem, zdezawuował autora pytania. to nie jest klasa.
>> to się aż przykro oglądało. zręczny gracz - ale nic więcej.

> Opieram swoją opinię na bezpośrednich kontaktach z czasów strajku w
> stanie wojennym, pojedynczych (rzadko) przy innych okazjach, relacjach
> wspólnych znajomych i przyjaciół niezależnie moich i żony,a nie na
> wyrwanych z kontekstu, sfilmowanych reakcjach w których nawet nie wiemy
> ile i co wie i jak musi się z tym gimnastykowac, aby cegoś nie chlapnąć.

czy moja ocena premiera naszego kraju pochodzi z "wyrwanych z kontekstu,
sfilmowanych reakcjach w których nawet nie wiemy ile i co wie i jak musi
się z tym gimnastykowac, aby cegoś nie chlapnąć"?
może dlatego, że oglądanie go przez dłużej niż 5 minut to po prostu jak
pakowanie sobie do głowy waty szklanej :)

> IMHO jest patriotą, zdeterminowanym na obronę polskich interesów.
> Nauczył się socjotechnik aby przetrwac. Więcej w tym temacie nie chcę pisać.

ok, a jak oceniasz jego udział w nocnej zmianie? słynne "panowie, policzmy
głosy"?


--
"Nie no, tego wpływu PiS w TVP1 się nie da wytrzymać: puścili "Misia".
To przecież uderza w kumpli Bronka." by marcinek_sz

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
04.05 vonBraun
04.05 tren R
04.05 vonBraun
05.05 tren R
06.05 vonBraun
07.05 tren R
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem