Data: 2002-10-30 20:08:50
Temat: Re: aborcja i etyka
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Amnesiac:
> ... Dwie fikcje, które jednak uniemożliwiają jakąkolwiek
> sensowną dyskusję, a jedynie obrzucanie się wyzwiskami
> i zarzucanie sobie nawzajem łamania "absolutnych kodeksów".
To akurat nie jest tu chyba najistotniejsze.
Nawet jesli istnieja jakies 'kodeksy' to mamy nowe pytanie:
czy o ile ktos chce 'zlamac' taki 'kodeks' mamy prawo _zmuszac_
go aby tego nie robil?
A moze powinnismy raczej powiedzmy z pewnym bolem
~akceptowac wole przekraczajacych ew. 'kodeksy' tak samo jak
~akceptyjemy jako spoleczenstwo m.in. alkoholizm, narkomanie,
samobojstwa itd?
Czarek
|