Data: 2002-10-31 07:23:38
Temat: Re: aborcja i etyka
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote:
> A czy ludzie maja prawo nie chciec byc w ciazy i urodzic dziecka
> o ile juz sa w ciazy? - no przeciez nie maja, o to mi chodzilo. ;)
Wtedy nie CHCIEĆ nadal mają prawo. Nie mają jednak prawa mordować.
> Zaraz, zaraz. Kobieta nie ma prawa w pelni decydowac o sobie
> gdy juz jest w ciazy? :)))
O sobie ma prawo. Nie ma prawa mordować dziecka, które się w niej
rozwija.
> Dziekuje, to wiele wyjasnia.
> Staje sie kims w rodzaju ubezwlasnowolnionej istoty niezdolnej
> do czynienia 'dobra', jak rozumiem. ;)
Nie wiem co Ty rozumiesz, ale prowadzisz dyskusję na poziomie
poirytowanego przedszkolaka, który wie, że nie ma racji,
ale próbuje zamącić sprawę tak by coś z tego dla siebie uszczknąć.
Tylko, że wygląda to żałośnie.
> No tak, my to juz nie jestesmy prymitywni kiedy traktujemy kobiety
> jak macice do produkowania dzieci bez wzgledu czy chca tego czy
Nikt nie traktuje kobiet jak macice i naprawdę nie mam zamiaru prowadzić
dysputy na tak niskim poziomie refleksji.
Życie to nie je bajka, niesie ze sobą także OBOWIĄZKI wobec innych ludzi.
Podstawowym z nich jest nienarażanie zdrowia i życia drugiego człowieka.
Jakoś nigdy nie słyszałem - nawet z ust wojujących proskrobankowych
feministek - oburzenia na to, że młodych mężczyzn na siłę wciela się
do wojska - kiedyś na 2 lata, teraz rok - totalnie ignorując i olewając
ich wolę, plany życiowe a często to życie łamiąc.
Ale potrafią drzeć pysk na całe gardło i podnosić wielki lament na to,
że kobieta musi choćby przez kilka miesięci ponosić konksewencje swojej
fizycznej dojrzałości.
Ano niestety - gdy jest już dziecko MUSI zadbać o jego życie i zdrowie,
a nie mordować.
> Jestesmy bardzo nowoczesni. Tak bardzo jak hitlerowcy...
> BTW chyba znasz sprawe powinnosci kobiety wobec rasy w III Rzeszy? ;)
Nie było takiego przymusu w III Rzeszy.
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
|