Data: 2003-10-29 22:17:09
Temat: Re: abstrakt - konkret było:# talia
Od: "enni" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Misia" <v...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bnpb0h$mtt$2@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:bnotjh$4oq$1@inews.gazeta.pl...
>
> [...]
>
> > Użyłaś określenia "dobry recytator" i pomyśl. Pięciu "dobrych
> > recytatorów" i pięć "dobrych recytatorek" wyrecytuje wiersz
> > zgodnie ze wszystkimi znakami interpunkcyjnymi, spacjami
> > i emotikonami. Czy będą to interpretacje identyczne?
> > (Wiek, płeć, samopoczucie, temperament itd.)
>
> Nie, ale co tak naprawde ma z tego wynikac.
> Ze zapis jest nieistotny, nieznaczacy, drugorzedny?
>
>
> > Czy nieprzygotowany słuchacz który nie zna okoliczności
> > powstania danego wiersza odbierze go zgodnie z "intentio
> > operis"?
>
> Tak. Co wiecej czesto musi, b okolicznosci powstania wiersza sa dosc
> niejasne.
> A co, jesli sa takie np.:
>
> "Poeta cierpi za miliony
> od 10 do 13.20
> o 11.10 uwiera go pecherz
> wychodzi
> rozpina rozporek
> zapina rozporek
> Wraca chrzaka
> i apiat
> cierpi za miliony "
>
> A swoja droga - enni - co z "taka" poezja?
> Czy poezja nie zabija samej siebie?
> A jednak nadal sie pisze wiersze...
>
> Misia
No co ma być?? To od doboru słów i mojej wyobraźni zależy , czy opis
zaszeleści liśćmi na papierze, czy zaszumi siuśkami ;-)
Zdecydowanie wolę to pierwsze i mam tylko nadzieję, że nie tylko ja wychodzę
tutaj na taką nienażartą duchowo :-)
enni
|