Data: 2004-07-13 19:52:37
Temat: Re: ad. oczyszczanie u kosmetyczki
Od: "Ligeia" <e...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:cd06lt$g07$1@news.onet.pl...
> > Moim zdaniem, przesadzasz. Za bardzo zasugerowałaś się opiniami takich
osób
> > jak Dunia i AsiaS, które skrytykowały tę stronę podając imho mało
> > przekonujące argumenty
>
> Alez ja wcale nie mam zamiaru nikogo przekonywac.
Ja nie twierdzę, że kogokolwiek przekonujesz, ale że ktoś inny mógł
zasugerować się Twoimi opiniami.
> Dla mnie po prostu
> anonimowa stronka na komercyjnym serwerze jest malo wiarygodna, bo kazdy
> moze tam sobie napisac, co mu slina na jezyk przyniesie.
Może, ale tego nie robi, więc w czym problem?
> A Ty piszesz, ze:
>
> > Od pewnego czasu byłam zagorzałą przeciwniczką tego typu zabiegów i
> > nareszcie znalazłam potwierdzenie swojej, jak się okazało, słusznej
postawy.
>
> Skad wiesz, ze anonimowy autor ma racje i Twoja postawa jest "sluszna" ?
Dlatego, że mnie osobiście wyjaśnienie na tej stronie przekonuje. Podobne
opinie słyszałam już nie raz, aczkolwiek nie jestem w stanie podać źródeł.
Teraz znalazłam coś, co może potwierdzić moje zdanie na ten temat.
> Dlaczego wierzysz akurat jemu, a nie kosmetyczkom i dermatologom
> zalecajacym oczyszczanie ?
Bo wierzę tym dermatologom, którzy te zabiegi odradzają. ;-)
> IMHO stronka wydaje Ci sie dobra, bo ktos mysli tak jak Ty i probujesz
> nam to sprzedac jako "fakt".
Wybacz, ale ja niczym tutaj nie "handluje". ;-) Owszem, według mnie to jest
dobra strona. Natomiast według Ciebie jest zła, bo jest tam jedno
stwierdzenie, z którym się nie zgadzasz, więc postanowiłaś podważyć
wiarygodność całej strony.
> Zachwalania roaccutane nie skomentuje,bo bardzo dobrze zrobila to Solana.
>
> Dunia
Nie komentuj, bo kopia tego, co napisała już Solana, nie jest nikomu
potrzebna. Chciałam tylko po raz któryś zwrócić uwagę na fakt, że nie jest
to samo zachwalanie. Poza tym, że autor przedstawił obiektywny opis leku
wraz z działaniami niepożądanymi, opisał również swoje prywatne
doświadczenia, do czego ma pełne prawo. Skoro jemu Roaccutane pomogło, to
dlaczego ma udawać, że było inaczej i nie podzielić się swoimi wrażeniami z
szerszym odbiorcą? Dokładnie to samo zrobiło kilka osób na tej grupie
wyrażając się pochlebnie o działaniu tego leku. Jednak, według Ciebie, to
pewnie oni wszyscy są mało wiarygodni i blefują, żeby narazić na śmiertelne
niebezpieczeństwo internautów.
Ligeia
|