Strona główna Grupy pl.soc.uzaleznienia alkohol Re: alkohol

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: alkohol

« poprzedni post następny post »
Data: 2003-10-28 12:49:36
Temat: Re: alkohol
Od: <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Użytkownik "djkgds" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bn3vm0$njv$1@inews.gazeta.pl...
> z browarami jest o tyle sprawa beznadziejna ze wylansowal sie w Polsce
taki
> stereotyp iz browarek to nic takiego itd,bo jakby ktoś wóde pił codziennie
> no to wiadomo

ot i właśnie ten szablon mnie przerasta; minęło trochę czasu, obserowałam
(żałuje, że nie robiłam dokładnych notatek; dowody sypałabym na każdym kroku
;-) <----tu się uśmiecham ale to tylko grymas na twarzy)
po licznych pytaniach w końcu otrzymałam intersującą odpowiedź; co Wy na to?
"Ja po prostu jestem knajpoholikiem"
coz...po co idzie się zatem do knajpy? nie muszę pisać...

> ale tak naprawdę choroba alkoholowa,to nie tylko browary ,wóda ale
np,winko
> w weekend tak dla kurazu

dla kurażu... nie potrafiłby zrezygnować nawet z weekendowych browarów :(
i jak to wytłumaczyć facetowi? już nie chcę go oskarżać, bo właśnie tak
robię; dostaję w zamian słowa, że przeżyłam to i owo i stąd mam uprzedzenia;
mój poprzedni związek rozpadł sie z powodu alkoholu (puszczały mu hamulce i
"leciał prawie na każdą")
być może mam uprzedzenia, nazwa nie ma znaczenia ale jedynie fakt, że mogę
być wrażliwsza...mimo to ogromnie boli cała sytuacja;
uważa, że to normalne (podajac przykład Niemców, którzy wypijają hektolitry
piwa, czy Francuzów - choć tu przykład z winem); i jakie kontrargumenty
znaleźć aby obronić swój punkt widzenia, ale przede wszystkim subiektywne
(niestety) odczucie dobra i zła?

> pózniej dawka jest zwiekszana,aż do urwania filmu
> radziłbym bym ci podziekować za uwage swojemu parterowi,chyba ze chcesz
być
> świadkiem jak na przestrzeni lat przekracza coraz to głebsze poprzeczki
> choroby alkoholowej,wybór nalezy do Ciebie

myśle często - już za często o tym, aby wyleczyć się z "bycia satelita",
kiedy on kręci się na swojej orbicie
momentami nie daję rady, zapadam się już w sobie, bo wiem co może być
dalej...i widzę, że i mnie nie ominęło "uzależnienie od niego".

Pozdrawiam
Bogna


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
08.11 bogna
12.11 ewa
Psycho - farmacja
Nałogi ...
Wszyscy zdrowi?
alkoholizm, gdzie znalezc pomoc na G.Slasku
Mityng DDA/DDD
jak się bawią myszki
jednocześnie
papieroski
Środowiskowy żargon
alkoholizm
potrzebuje waszej historii
Nikt tu ze mną nie wytrzymał
brown...etc
zmeczenie
Palenie można rzucić...
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6