Data: 2001-04-30 11:26:09
Temat: Re: alkomat
Od: "Kamas" <m...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3AEC0374.D0F38856@poczta.onet.pl...
> Zastanawiałem się, czy temat nadaje się na Grupę - ale w sumie : Czemu
> nie?
>
> Miałem wczoraj okazję bawić sie alkomatem w trakcie imprezy (ostro
> zakrapianej)
> Ubaw miałem niesamowity: po pierwszym drinku miałem na alkomacie 0,8 !!!
> (bezpośredni po wypiciu - jeszcze nie trafiło do krwi)
> Zajarałem szluga: podskoczyło do 1,2 !!!
> po 10 min spadło do ok. 0,2
>
> Alkomat nie był skopany - po prostu tak wykazuje.
> Podejrzewam, ze zamiast mierzyć poziom alkoholu w wydychanym z płuc
> powietrzu, łapie opary jeszcze z ust albo z przełyku.
> Działania fajek nie potrafię wytłumaczyć.
>
> Ku ewentualnej przestrodze wszystkim, którzy chcieliby np. podjechać
> kawałek zaraz po "strzemiennym" w nadziei, ze jeszcze nie wykaże.
>
> sadyl
> PS: niestety nie wiem na jakim poziomie skończyłem imprezę - skończyły
> się bateryjki :))))
No cóż! Zanim zacznie się używać jakieś urządzenie, to należy przeczytać
instrukcję obsługi :-))
|