Data: 2006-12-17 13:48:25
Temat: Re: all prośba
Od: ministrant <s...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 17 Dec 2006 14:35:19 +0100, niezbecki napisał(a):
> ministrant<s...@h...pl>
> news:ka1gffkfnfwg.ox4k86u673li$.dlg@40tude.net
>
> [...]
>>> Mo?e niespodziewanie zwi?d? mu s?onecznik albo dynia nie chcia?a
>>> si? pali?? :)
>>
>> A wtedy Abel, pupilek Pana Boga,
>> wyja?ni? mu w czym rzecz ? :o)
>> A ?e Abel by? starszy i silniejszy,
Sorry, miało być "Kain ...",
sam nie wiem, czy to przypadek, czy jakas
prawidłowość, bo9 często mi się zdarza
ich mylić, a i u innych widze to samo...
>> postanowi? mu wpierdoli?... :o(
>
> Mo?e, mo?e. Polskie '(nie) wejrza?' jest zupe?nie nieczytelne, ale
> angielskie niby jednoznaczne t?umaczenie tym razem tylko mno?y zagadki:
> "4:3 And in process of time it came to pass, that Cain brought of the fruit
> of the ground an offering unto the LORD.
>
> 4:4 And Abel, he also brought of the firstlings of his flock and of the fat
> thereof. And the LORD had respect unto Abel and to his offering:
>
> 4:5 But unto Cain and to his offering he had not respect. And Cain was very
> wroth, and his countenance fell."
> [King James' Bible]
>
> W jakim sensie '(nie) uszanowa?', '(nie) doceni?'?
Brat, ni do konca rozumiem, a problem
z komunikacją pogłębia kodowanie...
Bo w czym kodujesz znaki, w ISO cośtamcośtam - 2
Zaraz, zaraz, bo moze coś mi sie poprzestawialo...
Teraz lepiej: ąśłóźżćń ?
>>> No sorry, ale wtedy Abel nie móg?by zosta? uznany za tego o czystym
>>> sercu. Nieprawda??
>>
>> A zosta? ?
>> I czy gdyby by? zupe?nie bez winy,
>> Bog by opiecz?towa? kaina, ?eby go
>> nikt nie zabija? ?
>
> Niezbadane s? wyroki boskie. Wybra? do?ywocie a nie kar? ?mierci.
Hmm...,niby tak, ale czy to pewne,
że Abel był bez winy ?
Ok., taka mozliwość też istnieje,
ale jeśli trochę podkurwił Kaina,
choćby bezczelnym zachowaniem,
to nie był taki do końca święty...
> Paff
I ciekawe, czy Bóg się temu przyglądał,
czy też zauważył dopiero po fakcie...
ministrant
-`@'-
<oo>___ .~*
( _ ) .__)
saka
|