Data: 2003-09-02 23:28:49
Temat: Re: arthyl czy recalcin
Od: "Inwalida" <i...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:YNCGBC02092003131133nqcvrg@cbyobk.pbz...
>
> O ile wiem, naszą grupe czyta co najmniej jeden doświadczony lekarz.
> Sądzę, że od czasu do czasu mógłby powiedzieć coś na temat leków, na
> których temat padają zapytania, jesli nie będzie to zbyt częste.
Pewnie jest ich tu więcej, tylko się nie ujawniają.
Padają tu pytania o leki i metody, które dla lekarzy są szarlatanerią.
Ujawniając się przy okazji jakiego dorego leku (metody leczenia),
zwraca się na siebie uwagę. Potem cieżko nie odpowiedzieć na pytanie,
o zbawcze medody paramedycyny, czy komercyjne placebo.
Nastawienie jak wiadomo samo w sobie jest lekiem.
Po co się wypowiadać, skoro spora część grupy wirzy w cuda.
Jak wiadomo wiara czyni cuda. A oni przysięgali nie szkodzić :-)
Pozdrawiam
|