Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news2.icm.edu.pl!news.tas
k.gda.pl!news.man.szczecin.pl!not-for-mail
From: "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: ataki paniki
Date: Sat, 31 Jan 2004 18:03:21 +0100
Organization: ACI - http://www.aci.com.pl
Lines: 29
Message-ID: <bvgnbq$mqc$1@zeus.man.szczecin.pl>
References: <bvehbu$ldf$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
NNTP-Posting-Host: filip.zacheta.net
X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 1075568826 23372 213.155.171.81 (31 Jan 2004 17:07:06
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...man.szczecin.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 31 Jan 2004 17:07:06 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:252478
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Waleria" <w...@p...onet.pl> napisała:
> Czy mozna sobie samemu pomoc? Do tej pory sie temu poddawalam i
> unikalam sytuacji, w ktorych te staki wystepowaly. Jestem juz jednak
> zmeczona tym i chce to wreszcie zwalczyc!
Nie znam osobiscie kogos, kto calkiem sam poradzilby sobie z napadami
paniki. Moze warto przyjrzec sie przyczynom w bezpiecznym miejscu, np u
terapeuty? Lęki nie zjawiaja sie znikąd. Ale to praca na dluzej i chyba
jednak nie na stan w jakim jestes, bo to moze kosztowac wiele emocji.
Teraz chyba lepiej sie skupic na sposobach "przetrwania" w takich
sytuacjach.
Jedyne co mi przychodzi do glowy to nie unikac sytuacji wywolujacych lęk -
bo jak sama piszesz tych sytuacji jest coraz wiecej. Im czesciej unikasz tym
bardziej sie boisz. Ja pomagalam sobie wyobrazeniami, czasem calkiem dziwne
rzeczy budzily jakies skojrzenia z bezpieczenstwem, np. materace na grupie
terapeutycznej sprzed lat, wybrazalam sobie ich ksztalt, wyglad, kolor,
gramature, fakture materialu, temperature dotyku, to jak poddaja sie cialu,
gdy sie na nich siedzi czy lezy, jak fajnie sie na nich bujalo.. itd.
Sprobuj moze wyobrazac sobie bardzo dokladnie cos, co kojarzy Ci sie z
bezpieczenstwem - cos albo nawet kogos (tu mozesz np. mowic w mysli do
siebie jego slowami). Mozna tez sie koncentrowac na oddechu. I w ogole
gleboko, spokojnie
oddychac - uwaznie nabierac powietrza i powoli wypuszczac, jak ucza w szkole
rodzenia pewnie ;)
Joanna
|