Data: 2011-08-30 11:35:34
Temat: Re: autonomia czy egoizm
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-08-30 10:41, Qrczak pisze:
>
> BTW moja znajoma z racji wykonywanych obowiązków zawodowych ma częsty
> kontakt z osobami niepełnosprawnymi. O ile w przypadku schorzeń
> niewidocznych nie widać u niej żadnych dziwnych reakcji, o tyle po
> kontakcie (podanie ręki) z osobami z widoczną niepełnosprawnością
> umysłową zawsze idzie umyć ręce (albo stara się do takiego podania
> ręki nie dopuścić). Poza tym jest bardzo rzeczowa, pomocna i w ogóle
> do rany przyłóż. Podsumowując, każdy ma jakieś bariery, czasem się o
> nich przekonuje w chwili, kiedy do nich dociera.
To prawda. I chyba nawet lepiej uszanować te swoje bariery (po ich
rozpoznaniu), zamiast je zwalczać.
>> Jednakże ta moja przyjaciółka w ogóle zachowywała postawę unikającą
>> wobec trudnych sytuacji, a ta była jedną z nich, ale to już temat
>> zamierzchły i nie na grupę raczej.
>
>
> Myślę, iż ma prawo unikać sytuacji trudnych. Dopóki się da. Bo
> przecież może się okazać, że o trudności jakiejś sytuacji dowie się
> tkwiąc w niej już dokumentnie. Ciekawam tylko, jaki wtedy
> zastosowałaby para-autonomiczny myk.
Para-autonomiczne myki zawsze się jakieś znajdą na wszystko.
Ewa
|