Data: 2002-12-23 09:28:23
Temat: Re: barszcz czerwony
Od: Marcin E. Hamerla <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kamas.hw napisal(a):
>Przez ten cholerny komputer to przegapiłem i mi się zagotował.
Hmm, to chyba nie problem w tym, ze sie zagotowal, tylko gotowanie
bylo zbyt intensywne? Ja w kazdym badz razie gotuje, ale na malym
ogniu i koloru nie zmienia. Z drugiej strony barszcz czerwony
'regionalny' - inaczej niz obowiazuje w tej grupie ;--)
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Nienawidze turystow."
|