Data: 2006-07-27 06:21:28
Temat: Re: bio-jonizator
Od: cheetah <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dawidek ||gazeta pl napisał(a):
> Hehe ....dokładnie tak ...nazywał się Biojonizator Grojer....w Poznaniu
> robił
> to facet koło 60 lat miał wtedy ....
>
Mam gdzieś to cudo jeszcze
> Kurz - owszem .....ale dodatkowo specyficzny zapach ozonu (powietrze po
> burzy) w okolicy jonizatora
>
Dokladnie. Zapach byl bardzo specyficzny.
Kiedys jak wpuscilem psa do pokoju i to cudo bylo wlaczone to pierwsze
kroki skierowal
wlasnie w strone Grojera i tak przyssal sie nosem ze trudno go bylo
oderwac.
Widocznie zapach sie mu spodobał :)
Pozdrawiam
|