sq4ty <a...@W...onet.pl> napisał(a):

> Ja w ogóle nie wierzę, że jest coś takiego, jak zwyczajny biustonosz bez
> ramiączek, który sam z siebie trzyma się tam, gdzie powinien, i nie pomagają
> tu nawet silikonowe tasiemki itp, a biutstu dużego nie mam. Jedyne, co w
> miarę dobrze trzyma biust, a nie ma ani ramiączek, ani zapięcia z tyłu, to
> silikonowe biustonosze typu jakieś tam Un-Bra. Moim zdaniem ich wada jest
> to, że w luźnych bluzkach trochę obciążają biust, ale np. do gorsetu czy
> sukienki z usztywnianą górą jest bardzo dobry. Nie nadaje się do dużego
> biustu.
>
takie przyklejane do biustu? a mi się wydaje, ze jak się człek lekko spoci
(mi chodzi o weselicho brata w sierpniu, to i uopał może być), to to zjedzie
z biustu

zdrowki
hania
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/