Użytkownik "Piotrek" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cbcu4f$v5u$1@olsztyn.ols.vectranet.pl...
> Witam,
> od 12 dni odczuwam bol w lewej okolicy brzucha, boku, plecow.
> Najbardziej bolesne jest opukiwanie pod zebrami, lekko w strone plecow.
Przy
> kichaniu, odbijaniu sie, glebokim oddechu czy tez chodzeniu czuje bol
lewej
> okolicy brzucha. Bylem oczywiscie u lekarza, byly robione badania moczu.
> Wyniki sa w porzadku, dostalem leki przeciwbolowe i zwiotczajace miejsce.
> Diagnoza - nerwobol. Nie znam sie, lecz dziwnie sie z tym czuje. Zazwyczaj
> nerwobol kojarzyl mi sie to z bolem miesnia, tu mam wrazenie, ze ma on
> zrodlo glebiej. Ostatniej nocy przez cala noc nie zmruzylem oka, po
ketonalu
> jest lepiej. Co to takiego moze byc? Mam powody do niepokoju?

W moim przypadku nerwoból pojawia się w różnych miejscach (najgorzej znoszę
międzyżebrowy - utrudnia m.in. swobodne oddychanie). Pierwszy, najgorszy,
który nie pozwolił wstać z łóżka pojawił się 23 lata temu (wezwane
pogotowie-zastrzyk). Od tamtego czasu wiem, że powinnam unikać
przeciągów/silnego wiatru (nie zawsze się udaje:(
Ale też wiem, jak sobie pomóc w szybki sposób: 3x2tabl.Scorbolamid +
rozgrzewający okład (ja stosuję nalewkę z bursztynu), może być termofor. Już
na drugi dzień (prawie) zapominam o bólu, na trzeci - całkowicie.

Pzdr.
Iwona