Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!uw.edu
.pl!not-for-mail
From: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: bóle kończyn
Date: Mon, 20 Nov 2006 10:58:45 +0100
Organization: Warsaw University, Physics Department
Lines: 30
Message-ID: <2...@c...fuw.edu.pl>
References: <ejq9uq$b9e$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ccfs1.fuw.edu.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: h1.uw.edu.pl 1164016728 4266 193.0.81.21 (20 Nov 2006 09:58:48 GMT)
X-Complaints-To: u...@h...uw.edu.pl
NNTP-Posting-Date: 20 Nov 2006 09:58:48 GMT
User-Agent: Gnus/5.1002 (Gnus v5.10.2) Emacs/21.3 (usg-unix-v)
Cancel-Lock: sha1:pNpzI0Fx8P8zMl4xY4HJhgYeLhk=
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:21859
Ukryj nagłówki
"Anka P." <t...@a...pl> writes:
> Jednocześnie we czwartek po powrocie z przychodni, mały miał stan
> podgorączkowy i skarżył się na ból lewej ręki (staw łokciowy).
> Natychmiast pojechałam z nim do chirurga dziecięcego, bo Szymon nie
> ruszał palcami ręki z bólu, nie mógł zgiąć ręki w stawie.
> Chirurg zaleciła szynę gipsową, którą na razie mamy ściągać 3-4 razy
> dziennie, żeby wykonać kilka małych ćwiczeń i posmarować rękę maścią.
> Nie mam wykształcenia medycznego, więc nie opiszę diagnozy jak trzeba,
> ale chodziło o to, że prawdopodobnie w czasie snu Szymon "podwinął"
> rękę pod plecy i położył się na niej ciężarem ciała i tam wysunęła się
> mu jakaś panewka z jakiegoś wiązadła (jestem laikiem :-) ). Nastąpił
> wysięk i ten ból był efektem wszystkiego.
> I byłoby super, bo wiedziałabym co jest grane, ale teraz nie jestem
> już pewna czy ta diagnoza jest taka trafna.
> Otóż w sobotę po południu Szymon nie mógł chodzić, a jeśli już to
> bardzo powoli i mocno utykając. Płakał z bólu, a chodziło o ból w
> prawej pięcie.
Wygląda na jakieś zapalenie stawów - ale to może być objaw 10 różnych
chorób i przez internet nikt tego nie stwierdzi.
Natomiast "podwinięcie ręki" można z pewnością wykluczyć, bo przecież
nie podwinął sobie też nogi. Zresztą wydaje mi się niesłychanie mało
prawdopodobne od samego początku, pomimo opinii chirurga.
MJ
PS. Bardzo proszę o podzielenie się z nami - w miarę możliwości
oczywiście - informacją, co lekarze powiedzieli... Mam nadzieję, że
nic poważnego.
|