brokuły?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-07-03 12:45:29

Temat: brokuły?
Od: "Edyta" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kupiłam brokuły. Czy jeżeli ugotuję je tak samo jak kalafiora w wodzie z
dodatkiem soli i cukru wyjdą dobre? Ile minut tak mniej więcej je gotować?
Czy podawać z bułką tartą z masełkiem? Ewentualnie czy są inne sposoby
przyrządzania brokuł?

Edyta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-07-03 12:54:24

Temat: Re: brokuły?
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

Ja odcinam poszczegolne rozyczki, aby bylo szybciej ugotowane. Gotuje ok.
10-15 minut, aby byly "chrupiace" i tylko z sola. Ale jak kto lubi! Podaje z
maselkiem i galka muszkatalll l ll , no wiesz chyba o co chodzi
:-). Czasem dodaje migdaly (takie w platkach) albo robie z podsmazonym w
kostke pocietym boczekiem.

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-03 13:12:05

Temat: Re: brokuły?
Od: "Tashunko" <l...@...o.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba wirtualnie znana, jako "Edyta" napisała:

:: Kupiłam brokuły. Czy jeżeli ugotuję je tak samo jak kalafiora w
:: wodzie z dodatkiem soli i cukru wyjdą dobre? Ile minut tak mniej
:: więcej je gotować? Czy podawać z bułką tartą z masełkiem?
:: Ewentualnie czy są inne sposoby przyrządzania brokuł?

Ja wolę takie na parze / bo gotowane zawsze mi sie ciapciaja, ze tak
powiem:)/,
albo lekko duszone: na patelnie odrobinę dosłownie oleju, na to brokuły
polane odrobinka wody - jeśli mrożone. Posypuje vegeta, dużą ilością
czosnku i na koniec jak są takie chrupiaco twardawe posypuje jeszcze
żółtym serem.
Uwielbiam brokuły!!!

***Tashunko***

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-03 13:38:02

Temat: Re: brokuły?
Od: "Aga" <a...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Ja brokuly gotuje 10 minut a polewam bardzo niezdrowym sosem: smietana
majonez i 2 zabki czosnku - wszytsko wybeltac.

pozdrawiam i zycze smacznego

Aga Be

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-03 13:51:25

Temat: Re: brokuły?
Od: "Cwasia" <c...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam po raz pierwszy, a że temat brokuły mnie zaciekawił, postanowiłam się
"ujawnić" (do tej pory tylko czytałam).

Ja mam taki przepis:
50 deko brokułów
50 deko kalafiora
1,5 szkl mleka
2 łyżki masła
1,5 łyżki mąki
2 żółtka
5 łyżek startego żółtego sera
cukier
sól
pieprz
natka pietruszki

Kalafiory i brokuły podzielone na różyczki podobnej wielkosci ugotować al
dente w lekko posolonej i posłodzonej wodzie. Ugotowane ułożyć w
żaroodpornej płytkiej formie.
Masło stopić, wymieszać z mąką, rozprowadzić mlekiem, zagotować, zdjąć z
ognia, zaciągnąć żółtkami, wymieszać z połową sera, przyprawić do smaku solą
i pieprzem.
Kalafiory i brokuły polać sosem, posypać resztą sera i zapiec. Przed
podaniem posypać natką.
Podawać na gorąco z grzankami.

To wersja podstawowa.
Można jeszcze tak:
Wszystko robimy jak wyżej, ale przed wstawieniem do piekarnika obkładamy
warzywa czymś z poniższej listy:
- pokrojonymi w ćwiarki jajkami ugotowanymi na twardo;
- paseczkami szynki;
- paróweczkami pokrojonymi na krótsze kawałki
- pokrojonymi w ćwiarki jajkami ugotowanymi na twardo i kawałeczkami parówek
- jeszcze czymś innym (ale jeszcze nie wymyśliłam innych wersji)

Grzaneczki robiłam czosnkowe.
Danie nie jest trudne ani mocno pracochłonne, a naprawdę pyszne!

Przepis mam z jakiejś gazety kolorowej, nie pamiętam z jakiej.

Pozdrawiam wszystkie łakomczuszki i życzę smacznego.

CwAsia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-03 14:52:10

Temat: Re: brokuły?
Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

"Edyta" <w...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:be1876$d7$1@szmaragd.futuro.pl...
> Kupiłam brokuły. Czy jeżeli ugotuję je tak samo jak kalafiora w wodzie z
> dodatkiem soli i cukru wyjdą dobre? Ile minut tak mniej więcej je gotować?
> Czy podawać z bułką tartą z masełkiem? Ewentualnie czy są inne sposoby
> przyrządzania brokuł?
>
> Edyta
Gotuje brokuly na parze i najbardziej lubie z sosem hollandaise(wiem, duzo
kalorii)
Ilona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-03 15:19:41

Temat: Re: brokuły?
Od: PatryCCCja <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tashunko wrote:
> Ja wolę takie na parze / bo gotowane zawsze mi sie ciapciaja, ze tak
> powiem:)/,

no jasne! kto morduje brokuly i kalafiora w wodzie???? zbrodnia! ;)

polecam tez Brokuł dla Wojtka
http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=299

Brokuły z kalafiorem w sezamie
http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=2586

a nade wszystko makaron penne z brokułami! mmmm :)
http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=2502
(na podstawie przepisu Marioli Pokornowskiej z prk)

Składniki:
1/2 kg makaronu penne
2 głowy brokułów pociętych na różyczki lub paczka mrożonych
3/4 szkl. oliwy z oliwek extra virgin
10 wielkich ząbków czosnku posiekanych w cienkie plasterki

Przepis:
Makaron gotujemy.
Brokuły podgotowujemy/rozmrażamy na parze lub w mikrofali przez 2-3 minuty.
Na dużej patelni rozgrzewamy przez minutę oliwę, wrzucamy pokrojony w
plasterki czosnek, obsmażamy, aż zacznie brązowieć na brzegach (około
minuty). Wkładamy brokuły, smażymy kilka minut co jakis czas mieszając. W
tym czasie brokuły lekko odparuja i wchłona oliwę.
Ugotowany makaron nakładamy na talerze. Na makaron wykładamy brokuły z
czosnkiem. Podajemy póki ciepłe.

pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-03 17:39:50

Temat: Re: brokuły?
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "PatryCCCja" <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> napisał w wiadomości
news:3F04498D.7864F5AC@spinacz.TO_WYTNIJ.pl...
> Tashunko wrote:
> > Ja wolę takie na parze / bo gotowane zawsze mi sie ciapciaja, ze tak
> > powiem:)/,
>
> no jasne! kto morduje brokuly i kalafiora w wodzie???? zbrodnia! ;)

Ja!
Nie cierpię gotowanych na parze - jakoś mi śmierdzą i wychodzą brązowawe
zamiast zielone :)
Ale może nie potrafię - reszta warzyw z pary wychodzi bardzo smaczna.

Brokuła dzielę na duże różyczki - do garnka nalewam ok 2-3 cm wody -
różyczki ustawiam na sztorc we wrzącej osolonej wodzie ogonkiem w dół
,przykrywam ale tak żeby nie za szczelnie - ogonki SA dogotowane - kwiatki
chrupiące - wszystko w pięknym, intensywnym ciemnozielonym kolorze.

Potem można ułożyć na żaroodpornym naczyniu, polać beszamelem z dodatkiem
gałki muszkatołowej i zielonego pieprzu, + ew, starty delikatny żółty ser i
zapiec w piekarniku.

Ale najlepsze są tylko ugotowane i posypane uprażonym sezamem.

Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-03 23:51:48

Temat: Re: brokuły?
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Brokuła dzielę na duże różyczki - do garnka nalewam ok 2-3 cm wody -
> różyczki ustawiam na sztorc we wrzącej osolonej wodzie ogonkiem w dół
> ,przykrywam ale tak żeby nie za szczelnie - ogonki SA dogotowane - kwiatki
> chrupiące - wszystko w pięknym, intensywnym ciemnozielonym kolorze.
>
> Potem można ułożyć na żaroodpornym naczyniu, polać beszamelem z dodatkiem
> gałki muszkatołowej i zielonego pieprzu, + ew, starty delikatny żółty ser i
> zapiec w piekarniku.
>
> Ale najlepsze są tylko ugotowane i posypane uprażonym sezamem.
>
> Sowa
>
Bardzo zachęcające, musze spróbować, bo u mnie brokuły na okrągło. Tylko jak ty
to robisz, Sowo, że one na tym ogonie stoją i się nie przewracają? Wkładki do
ikebany używasz, czy jak? :---------------)

Lama

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-04 06:55:11

Temat: Re: brokuły?
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2f4a.00000880.3f04c193@newsgate.onet.pl...

> Bardzo zachęcające, musze spróbować, bo u mnie brokuły na okrągło. Tylko
jak ty
> to robisz, Sowo, że one na tym ogonie stoją i się nie przewracają? Wkładki
do
> ikebany używasz, czy jak? :---------------)
>
Ucinam przy kwiatku - nie zostawiam sterczącej łodygi i ustawiam obok siebie
w garnku , tak że zajmują całe dno i jeden drugiego podtrzymuje.
Hm - ikebana - w sumie blisko, blisko - jedzenie jest równie urodziwe :)

Sowa
Wczoraj kupiłam czerwoną kapustę - teraz sprzedają je w całości - tzn, z
tymi liśćmi nie związanymi w główkę, takimi zielono bordowymi - jest tak
piękna że trzymam ją na stole i żal mi jej zjeść :)