Data: 2005-06-09 18:15:35
Temat: Re: bycie z niepełnosprawny
Od: "Małgoś" <m...@o...wytnij.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Monia" <a...@d...ci> napisał w wiadomości
news:6yteo7jn0v32.96n4jtx0ua23$.dlg@40tude.net...
>
>> Jakże to jest wielka NIEPRAWDA.
> zgadzam się... Miłość to tylko część wiekszej układanki, zwanej
> związkiem.
> Dobrze jeśli tej miłości jest dużo i tworzy ona część fundamentu.
> Fundamentu, który zawiera szacunek, szczerość (aż do bólu), zaufanie,
> tolerancję. Świadomość, że partner nie jest ideałem, tak jak i ja nim
> nie
> jestem.
>
>> Jakże ważna jest przyjaźń, jakże ważne jest, by się lubić, by mieć o
>> czym ze sobą rozmawiać....
> albo pomilczeć we dwoje...
>> A miłości starcza na trochę... na rok? dwa? i co potem?
> Miłości wystarczy na tyle, na ile my będziemy chcieli, by wystarczyła.
> Miłość to niestety nie powój, który się pnie, rozrasta sam z siebie,
> ale
> delikatna roślina, o którą trzeba dbać wspólnie każdego dnia, bo
> inaczej
> uschnie...
Moniu , święte słowa:)
--
Małgoś:)
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Ufaj i kontroluj;)
|