Data: 2005-06-10 20:12:28
Temat: Re: bycie z niepełnosprawny
Od: "Jacek Kruszniewski" <j...@p...nospam.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jarek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:nimja19vi496s03tsa3nj6vkcurpehv33e@4ax.com...
> On Fri, 10 Jun 2005 20:09:26 +0200, "Jacek1982" <m...@o...pl>
> napisał(a):
>
> >Jezeli nie myslimy praktycznie co dalej bedzie to skazujemy sie na
porazke i
> >powiem tu bardziej odwaznie ze istnieje prawdopodobienstwo ze
dziewczyna
> >odejdzie od takiego chlopaka jak zobaczy ze nie jest tak kolorowo a
> >codzienne sprawy przewyzszaja ją. Z reszta zycia singla wcale nie
jest takie
> >złe..................:-)
> No wlaśnie i żadna miłość nie przetrwa tego. A dzisiejsze dziewczyny
> baaaaardzo lubia kolorki, za czasów moich rodziców nie były tak
> wymagające.
Mylimy 2 rzeczy ??
Szczerość i wyrachowanie. Bo to że się mówi tej drugiej to jest
szczerość, otwarcie się i postawienie rzeczy w prawdziwym świetle. Z
drugiej strony, widzę u was wielką barierę w was samych, jakby ta druga
strona szukała tylko faceta o silnych bicepsach, o pięściach
Michalczewskiego i w ogóle takim super modelu.
A to jest błąd, bardziej się liczą cechy charakteru, i to czy my chcemy
być dla tej drugiej strony wsparciem w uczuciach, wsparciem psychicznym.
--
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
|