czesc,

Thursday, June 13, 2002, 7:53:58 PM, PowerBox wrote:

>> wynika z tego, ze swiadomy swej ulomnosci uklad ma, mimo
>> wszystko, niepodwazalna _pewnosc_ slusznosci wlasnych ocen.

P> - celem tego porównania z robotami
[cut]
mhm, wszystko sie zgadza. znaczy pokapowalam.:)

P> Trzeci przypadek dorzuciłem na dokładkę i raczej nie miałem zamiaru
P> wyci?gać wniosków o absolutnej nieomylno?ci istot samoswiadomych.

ani ja. samodzielny uklad, swiadomy swej ulomnosci powinien zachowac
ostroznosc ocen/wyciagania wnioskow i kropka.

>> dla mnie jest to swego rodzaju niescislosc/sprzecznosc.
>> pominawszy nawet to najslabsze ogniwo - ulomny podmiot
>> dokonujacy obserwacji i analiz

P> - weĽ wyspecjalizowany o?rodek kontrolny postrzegaj jako niezależny,
P> nieułomny system.

no tak to jest jakis sposob na zachowanie spojnosci i wyeliminowanie
sprzecznosci: przedefinowanie 'ulomnego' w 'nieulomny'.:)

P> Ułomny sprzęt nie jest dlatego, że jest uszkodzony, tylko
P> dlatego, że odsługuje sygnały pochodz?ce "z bani" , które nie maj?
P> żadnej relacji do ?rodowiska.

wszystko jedno co jest przyczyna niedoskonalosci. jesli wiem , ze
jakis program sie wysypuje (brak mozliwosci wymiany)
to traktowanie wynikow procesu 'samotestowania' owego programiku
jako wolnych od bledow jest dalece posunieta nieostroznoscia.

P> - chciałby? dorzucić ESP do podejmowania decyzji? Zobacz z którego piętra
P> skacz? Ci, którzy chcieli w Rzeczywisto?cI zgarn?ć kasę na giełdzie
P> posługuj?c się NierzeczywistyM ESP, snami i horoskopami...

warunkiem koniecznym (bynajmniej nie wystarczajacym)
do zgarniecia kasy na gieldzie jest umiejetne poslugiwanie
sie _wlasciwymi_narzedziami. tylko o to tu/i wszedzie
indziej chodzi - tj. o narzedzia.:)
uderzeniem czolkiem o chodnik konczy sie nieumiejetnosc akceptacji
efektow z oczekiwaniami.

P> Uwielbiam giełdę jako miejsce,
[cut]

no prosze, ja rowniez.

P> Widać wyraĽnie jak magicy i osoby maj?ce trudno?ci z prawidłowym
P> procesowaniem faktów codziennie dostaj? w tyłek.

mhm, znaczy sie co zawodzi? intuicja czy analizy techniczne?

P> Jeden z graczy giełdowych powiedział kiedy?: "gra na giełdzie jest najwyższ?
P> form? psychoterapii".

mhm, stres stresem zwalczaj. faktycznie skutkuje.

P> Gor?co polecam. Człowiek z nawet małymi "odchyleniami"
P> psychicznymi nie ma najmniejszych szans na rynku
P> (tutaj nie można posłużyć się sił? i "nagi?ć" wyniku!)

sami twardziele? :)

>> logika operuje dwoma wartosciami: falsz i prawda.
>> obawiam sie, ze to stanowczo za malo.

P> Moze podaj przykład, zebym rozumiał dobrze o czym mówisz.

kazde pytanie wartosciujace.
hmm, redukcja ocen do systemu 0,1 wprowadza wg mnie mozliwosc
opisu 'rzeczywistosci' poprzez struktury matematyczne.

P> - co? Ľle się zrozumieli?my. Chodzi mi o to, żeby Twój model ?wiata jaki
P> masz w głowie był adekwatny do obiektywnego ?wiata, w jakim się znajdujesz.

idealista.:) nie widze mozliwosci 100% weryfikacji.

[cut]
P> Je?li odpowiednio długo (w dniach) będziesz sobie to wyobrażać, to uwierzysz tak
P> samo jak osoba "duchowa" widzi w tym pomieszczeniu anioły.

jakies zabobony sie przyplataly. pomijam.

P> Twój umysł potrafi to zrobić z łatwo?ci?.

potrafi, potrafi.

P> Teraz je?li ponownie posłużysz się swoj? logik? i wnioskowaniem opartym na
P> faktach to wyizolujesz prawdę od bzdur i w żaden sposób nie zubożysz modelu
P> obiektywnej rzeczywisto?ci. Zubożysz jedynie nieefektywny model subiektywny.

mam zaufac logice zrodzonej w tym samym osrodku co wyimaginowane
szafy?:)

P> Wiem, że zdecydowana większo?ć ludzi ma problemy ze skumanien
P> co to jest obiektywna rzeczywisto?ć,
[cut]
P> Bez zainstalowania takich podstaw filozoficznych nie można zrozumieć
P> np. nasze przekonania nie sa rzeczywistoscia,
[cut]

nasze przekonania? wszystkie? niektore? ktore..?

no, ale skoro masz watpliowsci choc co do czesci wlasnych
przekonan - zdrowys.:)

P> - akurat zagl?dałem na tę stronę gdy pisałem i pomy?lałem
P> ze podrzucę link wszystkim.

wiem, wiem.:) take a look: http://republika.pl/mcmarcus

g.


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia